która miodarka lepszym wyborem? |
Autor |
Wiadomość |
Falco
Starszy Stukacz

Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Kwi 2011 Posty: 111
|
Wysłany: 2011-11-25, 20:36
|
|
|
avico napisał/a: | Już wybrałeś - kupuj. |
Czyli co wybrałem? Gdybym wybrał nie pytałbym na forum.
Przy podobnej jakości i opiniach wybrałbym najtańszą, ale przy tej różnicy cen gdyby najdroższa była najlepszej jakości wybrałbym najdroższą ze względu na jakość.
Niestety obecnie refundacja na sprzęt mi nie przysługuje:-( |
|
|
|
 |
avico [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-11-25, 21:21
|
|
|
moa Ouma gadała tak: "Bogatych stać na tanie towary, a biedny kupuje drogie, bo kupuje raz na długi czas".
Zastanów się ile uli mieć zamierzasz.
Czy nie byłoby sensowniej kupić radialną.
Chcesz całe życie "korblować', czy motorek ma pracować za ciebie.
Przeczytaj swoje wypowiedzi - wynika z nich, że chcesz wydać najmniej i bardziej od porad pragniesz utwierdzenia się w swoim wyborze.
Przecież mamy w porywach 4 polskie firmy i 1 Słoweńską.
Pszczoły z g.....a miodu nie zbierają, zatem pszczelarz chcąc mieć łatwiejszą pracę musi zainwestować.
Nie oceniam źle nowych producentów, ale tylko bogaty może kupić ich towar, bo kiedy znikną z rynku, a wirówka padnie, to kupi następną.
Gdybym to ja miał dokonać zakupu, to wybrałbym Łysonia. Nie dla tego, że najlepszy itp., ale dlatego, że nic nie wskazuje, że za 10 lat firma zniknie z rynku. Jest to największa firma z pszczelarskim sprzętem i ma swoja ugruntowaną pozycję na rynku.
Jak ty uczynisz, to nie mój problem. |
|
|
|
 |
Falco
Starszy Stukacz

Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Kwi 2011 Posty: 111
|
Wysłany: 2011-11-25, 21:34
|
|
|
Cytat: | Gdybym to ja miał dokonać zakupu, to wybrałbym Łysonia. Nie dla tego, że najlepszy itp., ale dlatego, że nic nie wskazuje, że za 10 lat firma zniknie z rynku. Jest to największa firma z pszczelarskim sprzętem i ma swoja ugruntowaną pozycję na rynku. |
konkretnie na takie opinie innych czekam, co oni by wybrali i dlaczego lub czego nie, lub jak się sprawuje podobny sprzęt u nich, to cenne porady |
|
|
|
 |
avico [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-11-25, 23:05
|
|
|
Nawet najgorsza firma z długimi tradycjami ma sprzęt bardziej zmodernizowany i lepszy od tej dopiero wchodzącej na rynek. Musi tak być, bo inaczej by nie wyrobili na reklamacje. |
|
|
|
 |
telok
Starszy Stukacz

Wiek: 45 Dołączył: 07 Maj 2009 Posty: 149 Skąd: okolice Wielunia
|
Wysłany: 2011-11-26, 17:08
|
|
|
Jestem posiadaczem miodarki firmy ANNA 4-ro ramkowej napęd elektryczny jak dla mnie super. Wachałem się również nad producentem łysoń był droższy od anny wiec poco miałem przepłacać, dla pasieki 1-50 pni wystarczająca. |
_________________ pozdrawiam telok |
|
|
|
 |
Radek73
Senior Stukacz


Pomógł: 12 razy Wiek: 45 Dołączył: 05 Kwi 2009 Posty: 292 Skąd: LUBUSKIE
|
Wysłany: 2011-11-26, 19:02
|
|
|
czy jak ktoś .. korbluje ):) hi hi to wcale nie jest takie złe ... |
_________________ Radek73
 |
|
|
|
 |
rostewit
Starszy Stukacz rostewit

Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 209 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2011-11-26, 22:07
|
|
|
Już 5 lat korzystam z miodarki el. 4-ramkowej od Łysonia.Jest dobra. Wadą może być
zawór z obudową plastikową. Chociaż wieczko zamykające jest metalowe, to uszko do którego jest przymocowane jest plastikowe i wyłamało mi się. Założyłem zawór kulowy
metalowy i po problemie. Może nie stosują już zaworów plastikowych ?
Miodarka elektryczna w połączeniu z ręczną przyda się tylko pszczelarzowi, jeżeli będzie
wirować miód w terenie. Jeśli nie to po co ?
Pozdrawiam. |
_________________ rostewit |
|
|
|
 |
Falco
Starszy Stukacz

Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Kwi 2011 Posty: 111
|
Wysłany: 2011-11-27, 15:19
|
|
|
Kto wie, może na elektryczną się zdecyduję zamiast korby?
telok napisał/a: | Jestem posiadaczem miodarki firmy ANNA 4-ro ramkowej napęd elektryczny jak dla mnie super. Wachałem się również nad producentem łysoń był droższy od anny wiec poco miałem przepłacać, dla pasieki 1-50 pni wystarczająca. |
Anna mi się podoba na zdjęciach, ale zastanawiałem się czy to że pierścień który ją opasuje na dole a nie na górze jak u łysonia, czy to nie ma wpływu na jej trwałość, czy np. nie pęka blacha podczas wirowania. W końcu jakieś wibracje to są. No i podobno nie zawsze na serio podchodzą do klienta, zamawia się a nie można się doczekać na dostawę?
rostewit napisał/a: | Już 5 lat korzystam z miodarki el. 4-ramkowej od Łysonia.Jest dobra. Wadą może być
zawór z obudową plastikową. Chociaż wieczko zamykające jest metalowe, to uszko do którego jest przymocowane jest plastikowe i wyłamało mi się. Założyłem zawór kulowy
metalowy i po problemie. Może nie stosują już zaworów plastikowych ?
Miodarka elektryczna w połączeniu z ręczną przyda się tylko pszczelarzowi, jeżeli będzie
wirować miód w terenie. Jeśli nie to po co ?
Pozdrawiam. |
Z tego co widziałem to teraz robią zawory całe metalowe. Czyli kol. nie potwierdza częstych awarii silnika w tych miodarkach? Nowy po gwarancji sporo kosztuje, podobno, z tego co czytałem na forum problemy z silnikami dotyczyły partii z ostatnich dwóch lat, że niby jakieś chińskie montowali i szybko strzelały. Jak strzeliły na gwarancji podobno większych problemów z wymianą nie było. |
|
|
|
 |
Kikss
Nieśmiały

Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 22
|
Wysłany: 2011-11-28, 16:55
|
|
|
Widziałem miodarke Łysonia i Anny. Wybrałem Anne poprostu solidniej wykonana moze mniej estetycznie ale jest masywniejsza. Ma łozyska kulowe a nie slizgowe z tworzywa jak u Łysonia.
Ma lepszą blachę i rączki bardzo przydatne przy jej przenoszeniu. Zawór wykonany z kwasówki i ma oring co czyni go bardzo szczelnym.Dno stozkowe silnik mocowany od spodu co powoduje ze miodarka jest stabilna, no i nózki maja wiekszy rozstaw.Piersciń mocujący beben tylko od dołu zupełnie wystarcza ponieważ wszystko skrecone jest solidnymi srubami. Jak narazie sprawuje się bardzo dobrze. Z tego co wiem firma ta produkuje rownież na exsport i ich wyroby nie lezą w magazynie czekając na klienta.
U mnie kontakt z nimi oceniam pozytywnie ale czytałem na forum negatywne opinie na temat korespondencji z nimi i ze niewłasciwie traktują klienta. Zamówiłem prze internet zadzowniłem raz, spytałem kiedy mozna sie spodziewac dostawy. Powiedzieli ze dadza znać po tygodniu juz miodarka była u mnie o 2 w nocy bo rozwozili wtedy po całej Polsce a było to w styczniu br. roku.
Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
rostewit
Starszy Stukacz rostewit

Pomógł: 5 razy Dołączył: 26 Sty 2010 Posty: 209 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 2011-11-29, 12:51
|
|
|
Falco napisał/a: | Kto wie, może na elektryczną się zdecyduję zamiast korby? |
Nie zastanawiaj się nad tym, czy wybrać elektryczną czy ręczną. Zdecydowanie elektryczną!
Unikaj chińszczyzny.
Kupiłem od Łysonia topiarkę na gaz. Myślałem że to jego produkcja-solidna firma. Okazało
się że w komplecie palnik wykonany był w Chinach. Dotychczas sprawuje się dobrze.
Takie czasy, same niespodzianki.
Pozdrawiam. |
_________________ rostewit |
|
|
|
 |
mendalinho
Starszy Stukacz

Dołączył: 16 Lis 2009 Posty: 101 Skąd: Lidzbark
|
Wysłany: 2011-12-02, 13:54
|
|
|
Cytat: | Gdybym to ja miał dokonać zakupu, to wybrałbym Łysonia. Nie dla tego, że najlepszy itp., ale dlatego, że nic nie wskazuje, że za 10 lat firma zniknie z rynku. Jest to największa firma z pszczelarskim sprzętem i ma swoja ugruntowaną pozycję na rynku. |
Jak na największa firmę z sprzętem pszczelarskim to fachowość osób pracujących w tej firmie budzi moje zdumienie. Tez jestem na etapie zmiany miodarki.W grę wchodzi radialna fi 800. Dzwonie do Łysonia i się pytam o szczegóły miłej Pani .Ona mówi że nie wie i że za chwile oddzwoni.Oddzwoniła i nadal nie jest wstanie odpowiedzieć na moje pytania.W końcu powiedziała żebym zadzwonił za dwa dni bo wtedy będzie ktoś kto będzie wiedział
:689:Może sie myle ale skoro jest zatrudniona w tej firmie to jej zas...nym obowiązkiem jest znać towar i zastosowanie.
Dzwonie do firmy Anny.Odbiera facet pierwsze kilka zdań i wiem że rozmawiam z pszczelarzem. Wyjaśnia wszystko odpowiada na moje pytania i w ten sposób zyskuje klienta.Prawda że proste.
Jeśli chodzi o miodarki to dla mnie nie ma znaczenia kto ile lat jest na rynku i ile na nim pozostanie. Miodarka ma być perfekcyjna w swej prostocie bo przyznacie że skomplikowany sprzęt to nie jest
A więc do rzeczy. Miodarka łysoniowska nie wiadomo dlaczego ma napęd na pokrywie co zmiesza stabilność i zwiększa możliwość zabrudzenia przekładni ślimakowej.Przekładnia ślimakowa fajna sprawa ale w razie awarii czeka cię wydatek rzędu 400-600zł.I nie koniecznie musisz kupować u łysonia bo równie dobrze zrobi Ci to każdy tokarz. Miodarki Łysoniowskie mają tylko jedna obręcz i nogi równolegle to bębna co zwiększa bicie .
Miodarka z firmy Anna posiada przekładnie pasową .Jeśli skończą Ci się łożyska lub padnie pasek koszt to kilkadziesiąt zł i co najważniejsze właśnie ze względu na prostotę napędu naprawę wymiany łożysk i założenia i napięcia paska wykona każdy domorosły majsterkowicz..Teraz wyobraż sobie sytuacje ze pada ci napęd podczas miodobrania w miodarce od łysonia.Przekładnie trzeba sprowadzić lub zlecić wykonanie.A to kosztuje twój czas i pieniadze.Pszczoły nie czekają chcą plastry z powrotem.Miodobranie sie przeciąga.Podobna sytuacja w miodarce Anny.Łożyska i pasek kupisz od reki w każdym lepszym sklepie z częściami mechanicznymi.
Miodarka Anny ma 2 obręcze nogi pod pewnym katem do bębna i napęd u dołu co zwiększa stabilność.Jedyny minus to kiepski kontakt ale jak popróbujesz to jeszcze w tym roku będziesz miał miodarkę u siebie.Wybór należy do Ciebie ale dla mnie jest oczywisty.Pozdrawiam |
_________________ bzzzzy |
|
|
|
 |
Maniek
Nieśmiały Maniek


Wiek: 43 Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 9 Skąd: pow. PIOTRKÓW TRYB.
|
Wysłany: 2012-01-18, 21:03
|
|
|
A co szanowni pszczelarze powiedzą na taki produkt Łysonia
http://www.lyson.com.pl/p...niwersalna.html
A może, ktoś posiada w swojej pracowni taki urządzenie? Jestem ciekawy jakie są opinie na temat takiej wielofunkcyjnej miodarki!!! |
|
|
|
 |
ALVIN
Stukacz Junior

Wiek: 32 Dołączył: 12 Sty 2012 Posty: 49 Skąd: skawina
|
Wysłany: 2012-01-18, 21:16
|
|
|
Bardzo fajny sprzęt, do większej pasieki będzie jak znalazł. Nie ma sie nad czym zastanawiać tylko kupuj
pozdrawiam |
_________________ Biedna pszczółka ginie marnie BIJ na alarm gdzie popadnie w prasie , radiu , telewizji co by wszyscy zrozumieli …jak ta złota kropla zdrowa . |
|
|
|
 |
Maniek
Nieśmiały Maniek


Wiek: 43 Dołączył: 09 Sty 2012 Posty: 9 Skąd: pow. PIOTRKÓW TRYB.
|
Wysłany: 2012-01-19, 10:48
|
|
|
Właśnie zastanawiam się nad kupnem takiej miodarki, szukam kogoś kto posiada lub korzystał z takiego sprzętu... Czy faktycznie jest to miodarka praktyczna i wygodna w użyciu???
Mam również pytanie do ludzi którzy brali już sprzęt pszczelarski na dotacje, czy jeśli we wniosku o dotacje zadeklarowałem kupno miodarki Diagonalna 4 plastrowa ręczno - elektryczna Fi 600, a kupiłbym Diagonalna 4 plastrowa na bazie stołu z sitem pionowym elektryczna to czy będzie to honorowane i dostanę zwrot kosztów??? |
|
|
|
 |
avico [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-01-19, 10:59
|
|
|
Pytaj tam, gdzie się zadeklarowałeś kupić w ramach refundacji. Przecież bez wglądu w dokumenty i inne uwarunkowania nikt nie odpisze rzeczowo, bo wtedy zamiast być pszczelarzem mógłby stawiać horoskopy. |
|
|
|
 |
|