Czy w pyłku znajdują się przetrwalnikowe formy zarazków? (7/2004)
Barbara Tomaszewska
Mianem zarazków określa się chorobotwórcze drobnoustroje, a więc takie mikroorganizmy, które są w stanie doprowadzić do zakażenia i procesu chorobowego. Niektóre zarazki mogą wytwarzać formy przetrwalnikowe skutecznie opierające się wpływom środowiska zewnętrznego i działaniu środków odkażających. Klasycznym przykładem wysokiej oporności są endospory Paenibacillus larvae - bakterii wywołującej zgnilec amerykański (złośliwy). Endospory wytwarzają także niektóre bakterie odpowiedzialne za występowanie w rodzinach pszczelich zgnilca europejskiego (łagodnego). Formy przetrwalnikowe, zwane zarodnikami, produkuje grzyb otorbielak pszczeli (Ascosphaera apis) powodujący grzybicę otorbielakową (wapienną) czerwiu.
Zarodniki otorbielaka pszczelego są rozpowszechnione w przyrodzie, znajdują się w środowisku ulowym, w produktach pszczelich. Nie zawsze jednak zarodniki tego grzyba wywołują charakterystyczne objawy u zakażonego i chorującego czerwiu pszczelego. Grzybica otorbielakowa występuje w polskich pasiekach powszechnie, a jej przebieg uwarunkowany jest wieloma czynnikami. Zamarłe, zmumifikowane larwy pszczele usuwane przez pszczoły można znaleźć w pobliżu wylotka. Przy silnym porażeniu rodziny pszczelej mumie larw mogą zalegać w dużej ilości także na dennicy. Na mumiach larw, które zawierają ogromne ilości zarodników, pojawiają się charakterystyczne plamy żółtobrązowe, ciemnoszare, prawie czarne.
Zarodniki otorbielaka pszczelego charakteryzują się dość dużą wytrzymałością na działanie warunków środowiskowych. Przyjmuje się, że w temperaturze pokojowej przeżywają 6 miesięcy, w temperaturze 0° C - jeden rok, w suchym stanie zmieszane z pyłkiem mogą przeżyć rok. Niektórzy autorzy podają, że w starych plastrach zachowują żywotność nawet do 15 lat. W wodzie o temperaturze 400° C żyją jeden miesiąc.
Liczne przypadki grzybicy otorbielakowej w pasiekach, obecność zarodników w środowisku ulowym pozwalają przypuszczać, że zarodniki otorbielaka pszczelego powszechnie występują w produktach pasiecznych, przede wszystkim w miodzie i pyłku kwiatowym, mimo że nie stwierdza się objawów chorobowych w rodzinach pszczelich. Grzyb otorbielak pszczeli nie jest chorobotwórczy ani szkodliwy dla człowieka, jego chorobotwórczość ogranicza się jedynie do starszych larw pszczelich. Dla larw pszczelich pyłek kwiatowy, miód zawierające zarodniki grzyba są głównym źródłem zakażenia i choroba w rodzinie pszczelej rozprzestrzenia się przede wszystkim za pośrednictwem pszczół karmicielek.
Czytelnik „Pszczelarstwa” pyta: w jakim stopniu pyłek kwiatowy w postaci obnóży pyłkowych, znajdujący się w obrocie handlowym, może stanowić zagrożenie zdrowotne dla pszczół? Wydaje się, że jedynym zagrożeniem mogą być obnóża pyłkowe pozyskiwane od rodzin, w których występowała grzybica otorbielakowa, jeżeli takie obnóża będą podane pszczołom. W praktyce raczej nie podkarmia się pszczół kupowanymi obnóżami pyłkowymi choćby ze względu na nieopłacalność takiego postępowania. Trzeba mieć jednak świadomość, że istnieje możliwość wprowadzenia tą drogą dodatkowych porcji zarodników do rodzin pszczelich, a także możliwość zawleczenia szczepów grzyba o dużej zjadliwości. Takie zagrożenie jest realne również przy międzynarodowym obrocie produktami pasiecznymi, w tym także pyłkiem kwiatowym. W tej sytuacji bezpieczniej jest podkarmiać pszczoły obnóżami pyłkowymi pozyskiwanymi we własnej pasiece i to z rodzin nie wykazujących objawów grzybicy otorbielakowej.
Teoretycznie o wiele większe niebezpieczeństwo może stanowić pierzga, w której oprócz zarodników otorbielaka pszczelego mogą znajdować się endospory Paenibacillus larvae, wspomniane we wstępie formy przetrwalnikowe drobnoustrojów powodujących zgnilec europejski, a także spory Nosema apis - sprawcy choroby sporowcowej. Stąd przy zwalczaniu tych chorób w pasiece nie wolno zapominać o możliwościach ich przenoszenia i rozprzestrzeniania także za pośrednictwem plastrów zawierających zapasy pierzgi.
Prof. dr hab. Barbara Tomaszewska
Wydział Medycyny Weterynaryjnej AR we Wrocławiu