Jak doglądać doględki?
Marek Pogorzelec
Przypominają kwiat małego słonecznika. Kwitną obficie, a szczyt kwitnienia przypada na sierpień, wtedy gdy coraz trudniej o pożytek. Doględki to rośliny bardzo pożyteczne: służą i ludziom, i pszczołom.
Rodzaj Grindelia Willd. (doględka albo doględa) obejmuje ok. 65 gatunków pochodzących z zachodniego wybrzeża obu Ameryk, gdzie pełnią ważne funkcje ekologiczne. Nektar i pyłek to pokarm dla zapylaczy i innych organizmów, liśćmi żywią się m.in. larwy motyli, a nasiona są przysmakiem dla ptaków.
Gatunki te rosną w dość trudnych warunkach (suchy klimat, duże wiatry, słaba ziemia), zajmują więc nisze środowiskowe, niezbyt przyjazne dla większości roślin (poza jednorocznymi o krótkim cyklu rozwojowym, startującymi po opadach, oraz cebulkowymi). Większość przedstawicieli rodzaju Grindelia to byliny, rzadziej – rośliny dwuletnie lub jednoroczne czy półkrzewy. Niektóre z nich można uprawiać także w Polsce. Dotąd miałem możliwość obserwowania z bliska czterech gatunków: doględki nastroszonej Grindelia squarrosa (Pursh) Dunal, szeroko rozpowszechnionej w USA; pochodzącej z Kalifornii doględki mocnej – Grindelia robusta Nutt; pochodzącej z północnej i środkowej części zachodniego wybrzeża USA – doględki świeżolistnej – Grindelia integrifolia DC., oraz pochodzącej z Argentyny i Chile doględki chilijskiej – Grindelia chiloensis (Cornel.) Cabrera.
Doględka nastroszona w naszych warunkach jest rośliną dwuletnią, pozostałe to niezbyt trwałe byliny, żyjące zwykle 3–5 lat. Wykazują cechy półkrzewu, gdyż pędy w części dolnej są zdrewniałe, a wiosną obserwujemy wzrost pędów ubiegłorocznych. Obok pędów wyrastających bezpośrednio z systemu korzeniowego, roślina wypuszcza także młode, z dolnej, zdrewniałej części. Liście doględki są zimozielone, okryte mlecznobiałą żywicą. Kwiaty żółte, zebrane w liczne koszyczki o średnicy 2–4 cm, przypominają nieco małe słoneczniki i po raz pierwszy pojawiają się w drugim roku uprawy. Wyrastają na szczytach mocno rozgałęziających się pędów. Wszystkie obserwowane gatunki zwykle rozpoczynają kwitnienie w połowie lipca (szczyt przypada na sierpień), kwitną długo i intensywnie (ok. dwóch miesięcy). Są bardzo intensywnie oraz masowo oblatywane przez pszczoły.
Doględki dobrze rosną na glebach słabych, wyjątkowo dobrze znoszą suszę. Do naszych warunków najlepiej przystosowane są d. mocna i d. świeżolistna, wytwarzające dużo, dobrze kiełkujących nasion, które w sąsiedztwie roślin dają obfity samosiew.
Siewki dość dobrze znoszą przesadzanie. Choć amerykańscy pszczelarze nie cenią zbyt wysoko walorów smakowych miodu z doględki (ze względu na gorzki posmak i szybką krystalizację), doceniają jej wartość jako źródła pyłku, chętnie zbieranego przez pszczoły.
Rośliny te uprawiane w ogrodzie są bardzo dekoracyjne, ale wymagają właściwego wyeksponowania. Rozwijające się kwiatostany wyglądają zjawiskowo: pokrywa je połyskująca warstwa białej żywicy. Po rozwinięciu przyciągają, cieszące oko, różnorodne owady zapylające. Kiedy jednak łodygi, dorastające do ok. 90 cm, nie wytrzymują ciężaru sukcesywnie pojawiających się kwiatostanów, zaczynają się uginać.
Doględki sadzone w ogrodach kwiatowych mają pozytywny wpływ na różnorodność pokarmową pszczół. Warto dodać, że substancje zawarte w zielu doględki zostały docenione również przez polskie ziołolecznictwo. Jest więc szansa, że zostaną spopularyzowane w plantacjach zielarskich, co przyczyni się do wzbogacenia bazy pożytkowej niektórych pasiek. Ziele niektórych gatunków jest od wieków stosowane w medycynie (bogate w grupy związków aktywnych farmakologicznie). Udowodniono działanie rozluźniające (na mięśnie gładkie), wykrztuśne (wspomaga terapię astmy), rozrzedzające śluz zalegający w górnych drogach oddechowych, łagodzące podrażnienia skóry po kontakcie z roślinami parzącymi. Suszone, zebrane w trakcie kwitnienia, służy do sporządzania naparów.