Konferencje w Turcji okiem patologa pszczół - czyli najnowsze doniesienia ze świata o stratach, chorobach i szkodnikach (część I) (2/2011)
Anna Gajda
W dniach 5-9 września ubiegłego roku odbyły się w Ankarze - stolicy Turcji - dwie konferencje, niezwykle ważne dla światowego pszczelarstwa. Zgromadziły one pszczelarzy oraz naukowców z całej Europy oraz kilku krajów innych kontynentów. Mowa tu o VI Konferencji Coloss oraz IV Konferencji EurBee.
KONFERENCJA COLOSS - odbyła się na Uniwersytecie Hacettepe w dniach 5 i 6 września 2010 roku dzięki uprzejmości oraz wielkiemu zaangażowaniu dr Asli Özkirim wraz z zespołem. Podczas tego spotkania przedstawiono wiele bardzo interesujących plakatów oraz prezentacji. Odbyły się również liczne spotkania grup roboczych (Working Groups) mające na celu usprawnienia funkcjonowania Coloss.
W związku z ogromną liczbą przedstawionych prac zmuszona byłam wybrać te, które wydają się być najbardziej istotne.
O stratach
Połowa przedstawionych plakatów oraz część prezentacji dotyczyła strat rodzin pszczelich, głównie w Europie, ale też w kilku krajach innych kontynentów. W wielu krajach monitoring strat rodzin pszczelich został dopiero wprowadzony lub jest jeszcze w powijakach, dlatego nie jesteśmy w stanie odpowiednio porównać danych, które posiadamy. Jednak na podstawie informacji przesyłanych przez pszczelarzy w ankietach COLOSS można wysnuć ogólny wniosek, że straty są coraz większe.
Fancy Rojas w swoim plenarnym wykładzie donosi, że w Chile średnie straty rodzin wynoszą 15-20%, a ich przyczynami są głównie Varroa destructor, Nosema apis, Acarapis woodi, głód oraz niekorzystne warunki pogodowe.
Dennis van Engelsdorp podaje, że w USA sytuacja nadal jest dramatyczna. Straty rodzin pszczelich już od 4 lat oscylują tam wokół 30%. W tym roku wynosiły 33,8%, a w latach ubiegłych odpowiednio: 31,8%, 35,8% i 29%.
Przenieśmy się teraz do Europy. Robert Brodschneider podał, że w Austrii straty rodzin wyniosły 13,5% i są nieco większe niż podczas poprzednich dwóch zim.
W Szwajcarii, jak informuje Jean-Daniel Charriere, straty podczas tej zimy wyniosły 20,1%, a 9,7% wszystkich rodzin, które przetrwały były zbyt słabe wiosną, aby rozwinąć się w pełnoprodukcyjną rodzinę. Liczby te są znacznie większe, niż podczas poprzednich zim w Szwajcarii, kiedy wynosiły 17% oraz 8,8%. Najwięcej strat spowodowały odpowiednio: słabe matki, słabe rodziny jesienią oraz warroza.
Bjørna Dahle w przedstawionym plakacie pokazał, że w Norwegii straty zimowe wyniosły zaskakująco tylko 10% pomimo niezwykle długiej i ciężkiej zimy 2009/2010. Bjrrn podejrzewa, że te jakkolwiek niskie straty spowodowane były kombinacją kilku czynników wirusowych oraz niewystarczająco intensywną walką z warrozą.
W Toskanii (Włochy) zespół naukowców pod przewodnictwem Giovanniego Formato realizuje projekt monitoringu zdrowia pszczół. Wynikiem są m.in. dane na temat śmiertelności pszczół w tym regionie, która wyniosła 9,3%, przyczyny okazały się dość zróżnicowane. Naturalnie głównym sprawcą jest Varroa destructor wraz z wirusami, których jest wektorem. Jednak znaleziono też ogniska Paenibacillus larvae - przyczynę zgnilca amerykańskiego.
Gajger Ivana Tlak z Chorwacji podaje, że na podstawie ankiety Coloss straty w tym kraju zimą 2009/2010 wyniosły 13,67%. Za główne przyczyny uważa się warrozę, złą praktykę pszczelarską, utratę matki oraz Nosema ceranae.
Jasna Kralj przedstawiła dane ze Słowenii, gdzie straty wyniosły 23%, przy czym znaczna większość rodzin zginęła z objawami CCD. Z analizy kwestionariuszy Coloss wynika, że w Polsce straty w ubiegłym roku wyniosły 18%. Są one znacznie większe niż podczas trzech poprzednich zim, a głównymi ich przyczynami podawanymi przez pszczelarzy były odpowiednio: warroza, słaba matka, słaba rodzina jesienią, nosemoza oraz głód.
Patogeny i pestycydy
Oprócz prac na temat strat rodzin pszczelich na Konferencji Coloss przedstawiono wiele bardzo interesujących doniesień na temat patogenów pszczół oraz pestycydów i ich wpływu na Apis mellifera. Poniżej streściłam kilka, moim zdaniem najbardziej interesujących.
Asli Özkirim i wsp. (Turcja). Wstępne badania nad przeciwbakteryjnym działaniem organosilikonowego czwartorzędowego chlorku amonu na czynnik chorobotwórczy zgnilca amerykańskiego: Paenibacillus larvae.
Organosilikonowy czwartorzędowy chlorek amonu (Si-QAC) wykazuje działanie przeciwbakteryjne wobec bardzo wielu mikroorganizmów. Badania potwierdziły, że w bardzo znacznym stopniu hamuje on wzrost Paenibacillus larvae. Nie zanotowano jednak wpływu Si-QAC na formy przetrwalnikowe P. larvae, przez co zwalczanie za jego pomocą zgnilca amerykańskiego może okazać się nieskuteczne.
Plamen Petrov i wsp. (Bułgaria). Odnośnie żywotności pszczół w Bułgarii: sytuacja z Nosemą.
Inwazja Nosema ceranae jest opisywana jako nowa dla Bułgarii. Jej obecność w kraju jest brana pod uwagę jako możliwy czynnik zwiększonych strat zimą 2009/2010.
Mustafa N. Muz i Lidek Muz (Turcja). Koinfekcje zakażenia Nosema ceranae z chorobą woreczkową oraz grzybicą wapienną w zamarłych rodzinach w Turcji.
Na wiosnę 2010 roku tureccy weterynarze zaobserwowali niepokojące objawy w pasiekach wędrownych na terenie całego kraju. Badania wykazały, że wszystkie badane rodziny były zaatakowane kombinacją trzech czynników: Nosema ceranae, Ascosphera apis oraz wirusem choroby woreczkowej (SBV).
Marie-Pierre Chauzat i wsp. (Francja). Mrówki i Varroa: klej, który wyjaśnia liczby.
Tłuszcz zwierzęcy, który używany jest do smarowania wkładek dennicowych (przy badaniu stopnia nasilenia warrozy) przyciąga mrówki, które mogą niszczyć wkładki, żywiąc się tym tłuszczem i osypanymi roztoczami, co może znacznie zaniżać wyniki osypów roztoczy.
H. Köglberger i wsp. (Austria). Pozostałości insektycydów w ziarnie kukurydzy oraz pszczołach: środki zapobiegawcze i doświadczenia z Austrii z lat 2009 i 2010.
Przeprowadzone w Austrii badania 28 pasiek podejrzanych o zatrucie insektycydami wykazały w 83% pobranych próbek pszczół obecność przynajmniej jednego z 5 badanych insektycydów. Pozostałości takich jednak nie znaleziono w wiosennym miodzie i nie stwierdzono strat rodzin z powodu tych insektycydów. Odnotowano jedynie zmniejszenie liczebności pszczół zbieraczek i pszczół opiekunek. Objawy te były ściśle powiązane z wysiewem nasion kukurydzy zaprawionych insektycydami. W wymienionych przypadkach nie znaleziono prawie żadnych organizmów chorobotwórczych, co jest ważne. Jedynie niektóre rodziny miały niewielkie infekcje, co wskazuje na insektycyd jako przyczynę takiego stanu rzeczy.
Ales Gregorc i Jamie Ellis (Słowenia i USA). Wpływ pestycydów na larwy pszczoły miodnej Apis mellifera.
Badania in vitro dowiodły, że różne pestycydy w różnym stopniu działają toksycznie na czerw. Na przykład mychlobutanil okazał się być nietoksyczny. Natomiast symazyna oraz amitraz okazały się toksyczne w bardzo niewielkim stopniu, a imidachlopryd jest już bardziej toksyczny. Chloropyrifos jest natomiast najbardziej toksyczny dla czerwiu ze wszystkich badanych pestycydów. Wykryto też wiele interakcji pomiędzy warrozą i pestycydami, które zwykle były oddziaływaniami synergistycznymi.
Kilka słów o nowinkach z żywienia pszczół
Warto wspomnieć, choć pokrótce, o najnowszych doniesieniach na temat pszczelej kuchni.
Enikő Szalai-Matray i wsp. /Węgry/. Terenowe badania nad naturalną dietą uzupełniającą dla pszczół.
Suplementacja pyłku może pomagać w zapobieganiu rozwojowi chorób pszczół oraz wspomagać rozwój rodziny.
Charistos Leonidas i Fani Hatjina /Grecja/. Zimowanie rodzin pszczelich z użyciem różnych sztucznych pokarmów.
Badania wykazują, że ze wszystkich pokarmów używanych do zimowego karmienia rodzin pszczelich, najlepsza zimowala była na cieście miodowo-cukrowym, najgorsza - na cieście cukrowym.