Żywokost lekarski: roślina miododajna, pastewna i lecznicza

Zofia Kaczmarek

W stanie dzikim spotkamy go niemal w całej Europie. Bywa nazywany także „kosztywałem” bądź „żywą kością”. Żywokost jest bogatym źródłem białka. O jego kwiaty pszczoły konkurują z trzmielami.

Żywokost lekarski (łac. Symphytum officinale L.) jest byliną, zaliczaną do rodziny ogórecznikowatych. Poza Europą znajdziemy go również w zachodniej Syberii czy Azji Mniejszej. Lubi miejsca wilgotne, tj.: łąki, torfowiska, podmokłe lasy i zarośla, rowy, ale też stanowiska ruderalne.

Z grubego czarnego pionowego korzenia i rozgałęzionych kłączy wyrasta wzniesiona, często rozgałęziona, łodyga osiągająca do metra wysokości. Cała roślina pokryta jest szorstkimi, białymi włoskami.

Liście odziomkowe, a także dolne są jajowatolancetowate, o charakterystycznym zaostrzonym wierzchołku, mają ogonek liściowy i osiągają ok. 60 cm długości. Natomiast liście łodygowe są mniejsze, siedzące (bez ogonka liściowego).

Kwiatostan żywokostu nazywany jest sierpikiem, ze względu na kształt tworzących go,  zwiniętych, fioletowych, różowych – lub rzadziej – białych kwiatów. Kwiaty cechują się beczułkowato zrośniętą koroną oraz obecnością osklepek. Utrzymują się na roślinie od maja do lipca, a więc 90–100 dni. Z badań własnych wynika, że czas kwitnienia pojedynczego kwiatu, wynosi dwa dni, natomiast średnia liczba kwiatów żywokostu na metr kwadratowy w zbiorowiskach łąkowych to niemal 40. Żywokost lekarski zawiera średnio 8,6 procent cukrów rozpuszczalnych w wodzie (wyliczenia kolorymetryczne wg Duboisa i wsp. [1965]. Wydajność miodowa z hektara zwartego łanu kształtuje się na poziomie 100 kg (wg różnych autorów).

Owocem żywokostu jest poczwórna rozłupnia, ukośnie jajowata, u podstawy ucięta, kształtem przypominająca odwrócony trzewik. Jej powierzchnia jest lekko pomarszczona, barwy czarnobrunatnej do czarnej, strona brzuszna opatrzona ostrą, skrzydełkowatą krawędzią, sięgającą od blizny przyczepu po zwężony szczyt na górną część grzbietu, gdzie się rozwidla na – zachodzące na boki – żeberka. Miejsce, w którym rozłupki przylegają do dna kwiatowego ma postać okrągławej, głęboko wyżłobionej jamki, otoczonej „kołnierzem” owocni, z wystającym, bladożółtawym, mięsistym trzoneczkiem pośrodku.

Według badań własnych, w ciągu minuty na metr kwadratowy żywokostowego pastwiska przypadają niemal dwie pszczoły. Konkurencją dla nich są trzmiele, których na kwiatach jest niemal dwa razy więcej niż pszczół. Taki wniosek nasuwa się na podstawie wnikliwych obserwacji oblatywania kwiatów żywokostu przez obydwa gatunki zapylaczy, w tym samym czasie. W okresie zakwitania żywokostu lekarskiego trzmieli jest niewiele, bo trzeba wziąć pod uwagę, że wówczas rodziny trzmieli dopiero zaczynają się rozwijać (zimują tylko samice, z których każda zakłada gniazdo). Pierwsze potomstwo, które się wylęga jest małe z powodu niedożywienia, i stanowi w gnieździe pierwszą grupę robotnic. Czasem na beczułkowato zrośniętej koronie kwiatów żywokostu można zaobserwować coś w rodzaju drogi na skróty, tzw. maleńkie otworki świadczące o tzw. włamaniu do kwiatu. Wiele z nich tworzą trzmiele: to dzięki tej współpracy z kwiatów żywokostu lekarskiego mogą korzystać pszczoły pobierając nektar. Otwór w kwiecie, umożliwiający pozyskanie nektaru, potrafią wygryźć również gatunki pszczół o krótkich języczkach.

Żywokost lekarski od starożytności jest wykorzystywany w celach leczniczych. Na jego prozdrowotne właściwości wskazuje łacińska nazwa rodzajowa symphytum wywodząca się od greckiego słowa ‘symphýo’, czyli ‘zrastam się’. Surowcem zbieranym wiosną lub jesienią w celach leczniczych jest korzeń, który zawiera m.in. alantoinę, asparaginę, krzem, garbniki, aminokwasy, polifenole, olejki eteryczne. Z uwagi na właściwości przeciwbólowe i przeciwzapalne, sproszkowany korzeń rośliny medycyna ludowa zalecała używać w chorobach układu pokarmowego; sporządzano z niego też maści na stłuczenia i miejsca bolące, lecznicze okłady. Preparaty z żywokostu przynoszą ulgę w schorzeniach reumatycznych, w tym reumatoidalnym zapaleniu stawów, przy kontuzjach; urazach kręgosłupa i stawów, złamaniach kości, stanach zapalnych ścięgien oraz bólach mięśniowych. Młode pędy żywokostu mają bogate walory smakowe i mogą być spożywane m.in. jako namiastka szparagów; z kolei młode liście można dodawać do zup, lub przyrządzać jak szpinak, zaś starsze sproszkowane są dodatkiem do tabaki. Żywokost lekarski jako roślina pastewna, bogata w białko, jest też wykorzystywana w żywieniu świń i kóz. 

 

„Pszczelarstwo” - wiedza i doświadczenie.
Zrób z tego pożytek!

 ZAMÓW PRENUMERATĘ