Krzewy nie tylko na żywopłot
Rodzina przewiertniowatych, podobnie jak omawiana w poprzednim numerze rodzina bobowatych, ma wśród rodzimych gatunków krzewów nielicznych przedstawicieli. Dlatego w parkach i ogrodach sadzi się dla ozdoby gatunki pochodzące z Ameryki Północnej lub Azji. Obok walorów ozdobnych mają one zdolność dostosowania się do trudnych warunków miejskich, nie przeszkadza im słaba ziemia, niedobór wody i zanieczyszczone powietrze. Walory te są jednak zagrożeniem dla środowiska naturalnego.
Krzewy obok nas – irga (Cotoneaster)
Irgi są jednymi z najczęściej sadzonych krzewów zarówno w zieleni miejskiej, jak i w ogrodach.
Rodzaj irga obejmuje około 270 gatunków, wśród których we florze Polski są 3 gatunki rodzime: irga pospolita, czarna i kutnerowata. Wszystkie pochodzą z południa Polski, z wyżyn i pasm górskich. Rośliny te lubią podłoże kamieniste i stanowisko w pełnym słońcu.
Krzewy obok nas
Tarnina i głóg to nasze gatunki rodzime, których wartości nie zawsze jesteśmy świadomi.
Wprawdzie kwiaty tarniny i głogu nie nektarują zbyt obficie, ale dostarczają dużo cennego pyłku. Nie powinniśmy jednak oceniać tych roślin tylko według kryteriów atrakcyjności jako pożytku dla pszczół, bowiem nawet niewielki szpaler tarniny i głogu ogranicza siłę wiatru, wygłusza hałas. Zarośla takie mogą stanowić naturalną barierę osłaniającą pasiekę i zmuszającą pszczoły do wyższego lotu, aby nie stanowiły zagrożenia dla sąsiadów.
Strona 2 z 2