Jak zabić hodowle - ul ??
Moderator: krzysglo
Jak zabić hodowle - ul ??
Znajomy debil zza płota kupił sobie pszczoły amerykańskie, gryza jak sam sku... . Zwracam sie do was jak to gowno zabic, mam male dzieci a one gryza jak opetane - moze podpalic ul, tylko czy wtedy sie ich nie rozwscieczy .. a moze da sie je zamknac w tych ulach zeby nie wylecialy ... nie wiem poradzcie cos bo to jest horror.
-
- Nieśmiały
- Posty: 7
- Rejestracja: 2006-07-17, 13:21
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Jeśli pszczoły sasiada mają tendencję do pożądlenia to są dwa rozwiązania:
-dogadanie się z gościem
-zgłosić o fakcie do odpowiedniego Urzędu (pewnie połozenie jego pasieki nie spełnia okreslonych norm)
Z tego co wiem to pszczoły nie robia gniazd w ziemi!
Pewnie to są OSY lub TRZMILE a to juz jest ogromna różnica...
Wiele osób naogladało sie Pszczółki Maji i wszystko co bzyczy to, dla nich pszczoły.
To tak jakby pomylić Kota z Psem!!!!!
pozdrawiam

-dogadanie się z gościem
-zgłosić o fakcie do odpowiedniego Urzędu (pewnie połozenie jego pasieki nie spełnia okreslonych norm)
Z tego co wiem to pszczoły nie robia gniazd w ziemi!
Pewnie to są OSY lub TRZMILE a to juz jest ogromna różnica...
Wiele osób naogladało sie Pszczółki Maji i wszystko co bzyczy to, dla nich pszczoły.
To tak jakby pomylić Kota z Psem!!!!!
pozdrawiam

Pszczół nie wolno zabijac są takie piękne pracowite i do tego bezbronne wobeć ludzi no może czasami tam jakaś użądli ale co to jest w stosunku do zalania ich benzyna jak sie im skrzydelka opala ty WOJTEKCHYBA chcesz być pszczelarzem? jak radzisz drugim zeby je unieszkodliwić do psychiarty z tym sadystą!!!!.
Chłopczyk i pszczoła
Chłopczyk:
Idź precz, szkaradna pszczoło,
Pamiętam, jak boleśnie uciełaś, mnie w czoło
Pszczoła:
Lecz niechaj też na miodek panicz wspomniec raczy,
A może pszczółce przebaczy.
Chłopczyk:
Idź precz, szkaradna pszczoło,
Pamiętam, jak boleśnie uciełaś, mnie w czoło
Pszczoła:
Lecz niechaj też na miodek panicz wspomniec raczy,
A może pszczółce przebaczy.
-
- Stukacz Wymiatacz
- Posty: 1226
- Rejestracja: 2007-12-01, 14:11
-
- Obserwator
- Posty: 4
- Rejestracja: 2007-12-09, 20:51
miły panie,my te owady kochamy,a ty chcesz aby dać ci radę,jak je zlikwidowac. Jezeli pan postępuje z sąsiadami tak jak chce z pszczołami to im wspólczuję. Nasza pasieka istnieje od 1966 roku 55 uli,stacjonowała w różnych miejscach i na pewno by jej już nie było jak by było więcej ludzi pańskiego pokroju.Wystarczy ludzka rozmowa z sąsiadem
-
- Starszy Stukacz
- Posty: 105
- Rejestracja: 2006-09-18, 15:46
- Lokalizacja: Murowana Goślina
To co przeczytałem u kilku przedmówców napawa mnie wstrętem do ludzi waszego pokroju.Najpierw zapoznajcie się z obowiązującymi przepisami a potem próbujcie zaradzić zaistniałej sytuacji. Jeżeli ktoś pisze że sąsiad kupił sobie" amerykańskie pszczoły" to świadczy że tak naprawdę nie zna problemu pszczelarstwa tylko ma konflikt z sąsiadem. Moja mała pasieka stoi przez płotek (nie płot) obok działki sasiada i nie ma problemu pożądleń, ale nie ma również problemów innego typu. Chcę zwrócić uwagę piszącym oraz Administratorowi że niektóre teksty są jawnym podżeganiem do kłótni międzysąsiedzkiej i jako takie nie powinny się ukazać na forum ludzi, którzy kochają przyrodę. Proponuję poszukajcie sobie inneanansy i tamwypisujcie bzdety o niszczeniu przyrody i konfliktach z sąsiadami. Życzeń nie składam .
Są inne sposoby wybrnięcia z tej sytuacji a pszczół zabijać nie wolno starsi pszczelarze wiedzą dlaczego. Tak od siebie likwidować rodzinę pszczelą można tylko chorą, zdrowych pszczół truć nie radzę.
Ciekawość to porad i błędów matka
Gwiazda nadziei gaśnie ostatnia
Pozdrawiam brać pszczelarską SKapiko
Gwiazda nadziei gaśnie ostatnia
Pozdrawiam brać pszczelarską SKapiko