Czy można pomalować nowe ule w środku, rozgrzanym do płynności woskiem. Czy woskiem raczeju nie a tylko propolisem. Pytam bo akurat propolisu (kitu pszczelego) nie mam a wosku pod dostatkiem. Za możliwe trudności w zrozumieniu tekstu przepraszam (mało czasu). Prosze o odpowiedź.
Pozdrawiam Apiwil.
Odnośnie malowania wnętrza ula?
Moderator: krzysglo
Odnośnie malowania wnętrza ula?
Chłopczyk i pszczoła
Chłopczyk:
Idź precz, szkaradna pszczoło,
Pamiętam, jak boleśnie uciełaś, mnie w czoło
Pszczoła:
Lecz niechaj też na miodek panicz wspomniec raczy,
A może pszczółce przebaczy.
Chłopczyk:
Idź precz, szkaradna pszczoło,
Pamiętam, jak boleśnie uciełaś, mnie w czoło
Pszczoła:
Lecz niechaj też na miodek panicz wspomniec raczy,
A może pszczółce przebaczy.
-
- Starszy Stukacz
- Posty: 105
- Rejestracja: 2006-09-18, 15:46
- Lokalizacja: Murowana Goślina
W kilku postach był już ten temat opisywany.Pozwolę sobie tylko na przypomnienie .Woskim można natrzeć, a następnie rozgrzać go lampą lutowniczą (lub podobną) do całkowitego wtopienia się . Natomiast propolis należy rozpuścić w spirytusie (denaturacie) przez kilka dni i klarowną cieczą malować wnętrze ula (zachować ostrożność z ogniem i nie wdychać). Jest to bardzo dobry sposób konserwacji uli. Po kilku dniach ul nadaje się do zasiedlenia.Pozdrawiam Pszczelarz51.