Co sądzicie o ulach Łysonia ?

[gość]

Witam szanownych Kolegów, jak sądzicie czy w ule styropianowe warto inwestować?

[pawel]

Jeżeli chcesz prowadzić gospodarke wędrowną to jak najbardziej styropianowe.
Jeżeli chcesz prowadzić hobbistycznie pasieke do 10 rodzin to nie koniecznie musisz kupować styropianowe.
Jeżeli masz problemy z dźwiganiem to kup styropianowe o niskiej ramce albo kup ule leżaki.

[mlody2000]

niech się z tymi ulami schowa i nie wraca

[Pietro]

Ule lipa jak cała firma. Przy intensywnej gospodarce wytrzymują 2 sezony później pszczółki tak powygryzają każde niedociągnięcia że strach z nimi wędrować. Raz kupiłem i więcej nie popełnię tego błędu. "Tanie mięso psy jedzą"

[luk]

wczoraj dostawiałem nadstawki do styropianów od łysonia. okazało się że oryginalne ramki nadstawkowe od sułkowskiego, jak zresztą każde inne, leżą na ramkach gniazdowych. po prostu nadstawka jest o jakieś 0,8cm za niska. Dalem rade. Podłożylem twardą płyte pilśniową o grubości około 0,5cm, a ramki ustawiłem "na zimno", i jest prawie dobrze, ale chyba nie o to chodzi żeby tak kombinować. no more

[namer]

Ule styropnianowe są praktyczne i dobrze w nich zimują pszczoły! ale trzeba kupować od dobrych producentów a nie jakiś wiejskich!!

[gosc]

kupujcie u babika jemu na ulach i pszczołach zalezy nie robi byle jak i z byle czego

[GOSC]

ŁYSOŃ JEST ZA DROGI, RÓBCIE SOBIE SAMI ULE.

[kliper]

Apropo operowania korpusami, pszczoły się roschodzą na wszystkie strony świata , dużo pszczół się zgniata niedaj by to była matka,a sprawdzić czy węze zarobiły ,czy mateczniki , czy może trutówka , czy choroby niedaj boże,itd.itd.to i tak te ramki trzeba wyciągać z tych korpusów i jaka w tym wygoda.Nie dajcie się złapać w maniane firm typu łysoń nowe nie znaczy lepsze.Mamy ponad 100 uli najróżniejszych i nie polecam wogule uli wielokorpusowych i styropianowych,jedyny plus to że wędrować z nimi lepiej, ale i tu jest minus bo łatwo zawieżć na pożytek i łatwiej złodziejowi je zawinąć trzeba je pilnować po nocach , a uli warszawskich robionych przez moich przodków udręką co roku je wywozić ale i sztuką było by je ukraść,dajemy rade przy ponad 100 ulach sobie we dwoje z żoną a dodatkowe prace zawsze ktoś chętny się znajdzie. mam nadzieję że pomyślicie teraz zaczym kupicie , zaraz po mnie pewnie się odezwie jakiś przedstawiciel firmy co spredaje te ule , i będzie się podszywał pod pszczelarza niezgadzającego się ze mną. pozdrawiam uszanowanie , szanujcie się ludziska pa.

[kliper]

Acha i jeszcze jedno w zeszłe lato coś buchneło mi w ul styropianowy niewiem czy zwierze czy człowiek ale ul popękał ,a drewnianego robionego przez moich przodków słoń by nie rozdeptał.Jednym słowem styropianowe niedość że drogie to i nie trwałe.

[jozef]

zobacz na www.ulkaszubski.cba.pl

[haker_2015]

.. ten wątek powtarza się na tym forum. Nie rozpoczynajcie po raz 1000 tego samego tematu. Robi sie śmietniczek.

[pawiiwo]

Witam koledzy mają rację Łysoń odstawia lipę te ule wytrzymują góra 3 sezony jak inwestować to w ule poluretanowe są dużo lepsze i wytrzymalsze. Kupiłem kilka takich i styropianowe się do nich nie umywają a po za tym w porównaniu ze styropianowymi są nie drogie bo 220zł za szt. To cena jest rewelacyjna.

[Matwiej_789]

niech się z tymi ulami schowa i nie wraca

a co ule lysonia takie słabe???

[ Dodano: 2007-01-14, 00:36 ]

Witam koledzy mają rację Łysoń odstawia lipę te ule wytrzymują góra 3 sezony jak inwestować to w ule poluretanowe są dużo lepsze i wytrzymalsze. Kupiłem kilka takich i styropianowe się do nich nie umywają a po za tym w porównaniu ze styropianowymi są nie drogie bo 220zł za szt. To cena jest rewelacyjna.

nie wiem na jakich ukach bazujes. ale do pszczelarastwa nie wędrownego nie widze lepszych uli niz warszawski nie poszeżony:)) poszeżony sorki za pomyłke warszawski poszeżony:))