Nasz kolega dr inż. Maciej Winiarski opublikował kolejną książkę pt.
"Marka własna gospodarstwa pszczelarskiego".
Poniżej można zobaczyć I i IV stronę okładki z tej publikacji.
Marka własna gospodarstwa pszczelarskiego - książka
Moderator: krzysglo
Marka własna gospodarstwa pszczelarskiego - książka
- Załączniki
-
- marka_wlasna_okladka_2.jpg (123.1 KiB) Przejrzano 7205 razy
-
- marka_wlasna_okladka_1.jpg (79.42 KiB) Przejrzano 7205 razy
Dzień dobry Państwu,
do informacji Pana Krzysztofa (za którą bardzo dziękuję) dodam tylko spis rozdziałów książki, "Marka własna gospodarstwa pasiecznego".
Oto on:
1. Od autora
2. Zdefiniowanie pojęcia marki
3. Wpływ marki na wartość sprzedaży produktu lub usługi
4. Charakterystyka współczesnych marek
5. Szanse i zagrożenia dla rodzimych marek pszczelarskich
6. Zakończenie
7. Źródła
Są to duże rozdziały, z których każdy składa się z podrozdziałów, w których główny nacisk położono na tworzenie marki własnej gospodarstwa pasiecznego, której istnienie warunkuje najważniejszą rzecz dla każdego pszczelarza: ROSNĄCĄ GRUPĘ STAŁYCH KLIENTÓW, a wraz nią wzrost sprzedaży bezpośredniej miodu w gospodarstwie pasiecznym.
Warto dodać, że jest to pierwsza książka w Polsce, całkowicie poświęcona problematyce tworzenia marki gospodarstwa pasiecznego. Jestem przekonany, że przeniesienie - przynajmniej części opisanej w książce, mojej praktyki z własnego gospodarstwa pszczelarskiego w zakresie tworzenia marki własnej - do Państwa gospodarstw pasiecznych może przyczynić się do skutecznego tworzenia marek własnych. Jako autorowi pozostaje mi życzyć Państwu miłej lektury.
Pozdrawiam
Maciej Winiarski
do informacji Pana Krzysztofa (za którą bardzo dziękuję) dodam tylko spis rozdziałów książki, "Marka własna gospodarstwa pasiecznego".
Oto on:
1. Od autora
2. Zdefiniowanie pojęcia marki
3. Wpływ marki na wartość sprzedaży produktu lub usługi
4. Charakterystyka współczesnych marek
5. Szanse i zagrożenia dla rodzimych marek pszczelarskich
6. Zakończenie
7. Źródła
Są to duże rozdziały, z których każdy składa się z podrozdziałów, w których główny nacisk położono na tworzenie marki własnej gospodarstwa pasiecznego, której istnienie warunkuje najważniejszą rzecz dla każdego pszczelarza: ROSNĄCĄ GRUPĘ STAŁYCH KLIENTÓW, a wraz nią wzrost sprzedaży bezpośredniej miodu w gospodarstwie pasiecznym.
Warto dodać, że jest to pierwsza książka w Polsce, całkowicie poświęcona problematyce tworzenia marki gospodarstwa pasiecznego. Jestem przekonany, że przeniesienie - przynajmniej części opisanej w książce, mojej praktyki z własnego gospodarstwa pszczelarskiego w zakresie tworzenia marki własnej - do Państwa gospodarstw pasiecznych może przyczynić się do skutecznego tworzenia marek własnych. Jako autorowi pozostaje mi życzyć Państwu miłej lektury.
Pozdrawiam
Maciej Winiarski
Jak ktoś chce budować markę czegokolwiek to warto rozszerzyć też wiedzę ogólną o budowaniu wizerunku. Jedna książka marki nie czyni
Czy przeczytał Pan już tę książkę?
Pozdrawiam
Maciej Winiarski
[ Dodano: 2014-09-07, 10:18 ]
Dzień dobry Państwu,
"Czy przeczytał Pan już tę książkę?" Sądząc po braku odpowiedzi, to przypuszczam, że raczej nie. "Marka własna gospodarstwa pasiecznego" została wydana w połowie sierpnia i być może jeszcze nie wszędzie jest dostępna.
Ja natomiast na kanwie stwierdzenia p. teleri mówiącego, że: "Jedna książka marki nie czyni" pragnę zauważyć, że żadna książka marki nie czyni, ani najdłuższe nawet opisy w Wikipedii, ani wspaniałe wykłady profesorów - marka własna powstaje jako wynik ciężkiej pracy żywych ludzi, a w naszym przypadku - pszczelarzy. Zatem po co pisać i wydawać książki, artykuły, głosić piękne wykłady, itd.? Wszystkie te działania, w tym również książki marketingowe - dają człowiekowi do ręki odpowiednie narzędzia (wiedzę), których użycie zależy tylko od jego woli.
Dlatego całkowicie zgadzam się z autorem stwierdzenia, że "Jedna książka marki nie czyni", bo nie czynią jej wszystkie książki świata razem wzięte (oczywiście, z wyjątkiem określonego wydawnictwa, ale nie o wydawnictwach tutaj rozmawiamy). Nie czynią jej wykłady i wpisy internetowe, nie czynią jej artykuły i długie studia akademickie, itd. itp. Marka własna powstaje jako wynik ciężkiej pracy żywych ludzi w poszczególnych sektorach i branżach. Ponieważ życie gospodarcze jest bardzo zróżnicowane i związku z tym specyfika pracy poszczególnych branż jest całkiem odmienna, choćby tylko dla przykładu podać można np. sektor usług szeroko rozumianych, produkcję przemysłową
i sektor rolno-spożywczy. Każdy z nich dzieli się na dziesiątki branż, niekiedy bardzo odległych od siebie, np. w produkcji przemysłowej - przemysł lotniczy i produkcja zabawek dla dzieci. To zróżnicowanie branżowe sprawia, że dla poszczególnych branż powstają poradniki, które swą treścią są dostosowane do specyfiki działalności danej branży.
Niezwykle skomplikowaną i bardzo specyficzną branżą jest pszczelarstwo. Na tym polu ściśle współdziałają ze sobą środowisko przyrodnicze, rasa pszczół i typ ula oraz wiedza pszczelarza. One to stanowią z jednej strony o powodzeniu produkcyjnym lub nie, a z drugiej strony o sukcesie ekonomicznym (lub nie) gospodarstwa pasiecznego. I znowu na sukces ekonomiczny składa się wiele czynników, ale jednym z najważniejszych z nich jest posiadanie marki własnej gospodarstwa pasiecznego lub przedsiębiorstwa działającego na rynku miodu. Proces powstawania marki firmy (gospodarstwa pasiecznego) można przyspieszać, a także jeżeli ona już jest, należy stale ją podtrzymywać i takim zagadnieniom poświęcone są książki takie jak: "Marka własna gospodarstwa pasiecznego".
Pozdrawiam
Maciej Winiarski
Czy przeczytał Pan już tę książkę?
Pozdrawiam
Maciej Winiarski
[ Dodano: 2014-09-07, 10:18 ]
Dzień dobry Państwu,
"Czy przeczytał Pan już tę książkę?" Sądząc po braku odpowiedzi, to przypuszczam, że raczej nie. "Marka własna gospodarstwa pasiecznego" została wydana w połowie sierpnia i być może jeszcze nie wszędzie jest dostępna.
Ja natomiast na kanwie stwierdzenia p. teleri mówiącego, że: "Jedna książka marki nie czyni" pragnę zauważyć, że żadna książka marki nie czyni, ani najdłuższe nawet opisy w Wikipedii, ani wspaniałe wykłady profesorów - marka własna powstaje jako wynik ciężkiej pracy żywych ludzi, a w naszym przypadku - pszczelarzy. Zatem po co pisać i wydawać książki, artykuły, głosić piękne wykłady, itd.? Wszystkie te działania, w tym również książki marketingowe - dają człowiekowi do ręki odpowiednie narzędzia (wiedzę), których użycie zależy tylko od jego woli.
Dlatego całkowicie zgadzam się z autorem stwierdzenia, że "Jedna książka marki nie czyni", bo nie czynią jej wszystkie książki świata razem wzięte (oczywiście, z wyjątkiem określonego wydawnictwa, ale nie o wydawnictwach tutaj rozmawiamy). Nie czynią jej wykłady i wpisy internetowe, nie czynią jej artykuły i długie studia akademickie, itd. itp. Marka własna powstaje jako wynik ciężkiej pracy żywych ludzi w poszczególnych sektorach i branżach. Ponieważ życie gospodarcze jest bardzo zróżnicowane i związku z tym specyfika pracy poszczególnych branż jest całkiem odmienna, choćby tylko dla przykładu podać można np. sektor usług szeroko rozumianych, produkcję przemysłową
i sektor rolno-spożywczy. Każdy z nich dzieli się na dziesiątki branż, niekiedy bardzo odległych od siebie, np. w produkcji przemysłowej - przemysł lotniczy i produkcja zabawek dla dzieci. To zróżnicowanie branżowe sprawia, że dla poszczególnych branż powstają poradniki, które swą treścią są dostosowane do specyfiki działalności danej branży.
Niezwykle skomplikowaną i bardzo specyficzną branżą jest pszczelarstwo. Na tym polu ściśle współdziałają ze sobą środowisko przyrodnicze, rasa pszczół i typ ula oraz wiedza pszczelarza. One to stanowią z jednej strony o powodzeniu produkcyjnym lub nie, a z drugiej strony o sukcesie ekonomicznym (lub nie) gospodarstwa pasiecznego. I znowu na sukces ekonomiczny składa się wiele czynników, ale jednym z najważniejszych z nich jest posiadanie marki własnej gospodarstwa pasiecznego lub przedsiębiorstwa działającego na rynku miodu. Proces powstawania marki firmy (gospodarstwa pasiecznego) można przyspieszać, a także jeżeli ona już jest, należy stale ją podtrzymywać i takim zagadnieniom poświęcone są książki takie jak: "Marka własna gospodarstwa pasiecznego".
Pozdrawiam
Maciej Winiarski