gryka
Moderator: krzysglo
-
- Stukacz Junior
- Posty: 56
- Rejestracja: 2012-05-16, 20:26
W zeszłym roku z gryki wziąłem po dwa korpusy po 12 ramek z każdej rodziny. U połowy jeszcze przed głównym miodobraniem podbierałem po kilka. Ale w ulach było mięso pszczele. Niekture krainki i kundelki naniosły pół na pół gryki i spadzi. Smak był dość ciekawy, choć smak gryki wiadomo, że zdominuje wszystko. Gryka musi mieć warunki do nektarowania. Dobrze, jeśli w nocy, lub nad ranem popada lekki deszczyk, a potem robi się gorąco, w tedy wydłuża się nektarowanie. Gryka kwitnie już od kilku dni, ale te początki mnie nie interesują. To dla muchówek i bzyków. Ule wywożę dopiero w piątek, gdy już zacznie się na całego. Wywóz z pasiek po miodobraniach.
„Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.” (Syr 11, 3)
Gryka nektaruje tylko do ok. godz. 10-11 rano.
Później pszczoły mogą wykazywać nerwowe zachowanie poprzez gwałtowne urwanie pożytku.
To że kwitnie to nic, musi jeszcze nektarować. A to zależy od wielu czynników: rodzaju gleby, żyzności, wilgotności... Wiemy, że rośliny najlepiej nektarują gdy jest parno, ciepło, lekko "dusznawo" i wilgotno.
Udanych zbiorów.
Później pszczoły mogą wykazywać nerwowe zachowanie poprzez gwałtowne urwanie pożytku.
To że kwitnie to nic, musi jeszcze nektarować. A to zależy od wielu czynników: rodzaju gleby, żyzności, wilgotności... Wiemy, że rośliny najlepiej nektarują gdy jest parno, ciepło, lekko "dusznawo" i wilgotno.
Udanych zbiorów.