Ceny cukru
Moderator: krzysglo
-
- Stukacz
- Posty: 82
- Rejestracja: 2011-01-02, 15:14
Ceny cukru
Witam
Nie wiem czy w dobrym dziale wystartowałem z tym tematem. Jeżeli nie to niech admin umieści go we właściwym.
Chodzi mi o to by użytkownicy przelewali swoją wiedzę na temat cen cukru w poszczególnych sklepach gdyż chyba to ostatni gwizdek aby zaopatrzyć się w pokarm na zimę dla podopiecznych. Ceny galopują i dziś czytam, ze do końca roku cukier zdrożeje 150% to chyba biedzie kosztował ok. 7 zł. Więc nie ma na co czekać.
Pozdrawiam.
Nie wiem czy w dobrym dziale wystartowałem z tym tematem. Jeżeli nie to niech admin umieści go we właściwym.
Chodzi mi o to by użytkownicy przelewali swoją wiedzę na temat cen cukru w poszczególnych sklepach gdyż chyba to ostatni gwizdek aby zaopatrzyć się w pokarm na zimę dla podopiecznych. Ceny galopują i dziś czytam, ze do końca roku cukier zdrożeje 150% to chyba biedzie kosztował ok. 7 zł. Więc nie ma na co czekać.
Pozdrawiam.
-
- Senior Stukacz
- Posty: 623
- Rejestracja: 2005-12-27, 12:11
- Lokalizacja: Limanowa
Dlatego trzeba dążyć, aby dla pszczół była pasza po preferencyjnych cenach. Na globalna cenę znaczną jej część stanowią rozmaite podatki.
Problem w tym, że pszczelarze nie tylko nie domagają się wsparcia, ale wręcz domagają podatków, czego próbkę mamy na forum.
Pan Sabat w przeszłości też optował za podatkami. Rozumowanie ministerialnych urzędników wtedy pójdzie takim torem: Skoro sami proszą o podatki, to na pewno stać ich na wszystko. Jak się domagają obciążeń, to będą je mieli.
Przecież w sytuacji wymierania pszczół łatwo jest znaleźć furtkę dla wsparcia pszczelarzy. Tylko nie wsparcia jakie mamy obecnie, gdzie z roku na rok, blisko 20 mln zł. pompuje się w pszczelarstwo z zakupem pakietów i odkładów, a przyrostu rodzin pszczelich brak.
Problem w tym, że pszczelarze nie tylko nie domagają się wsparcia, ale wręcz domagają podatków, czego próbkę mamy na forum.
Pan Sabat w przeszłości też optował za podatkami. Rozumowanie ministerialnych urzędników wtedy pójdzie takim torem: Skoro sami proszą o podatki, to na pewno stać ich na wszystko. Jak się domagają obciążeń, to będą je mieli.
Przecież w sytuacji wymierania pszczół łatwo jest znaleźć furtkę dla wsparcia pszczelarzy. Tylko nie wsparcia jakie mamy obecnie, gdzie z roku na rok, blisko 20 mln zł. pompuje się w pszczelarstwo z zakupem pakietów i odkładów, a przyrostu rodzin pszczelich brak.
-
- Starszy Stukacz
- Posty: 109
- Rejestracja: 2010-10-07, 20:40
avico pisze:Dlatego trzeba dążyć, aby dla pszczół była pasza po preferencyjnych cenach. Na globalna cenę znaczną jej część stanowią rozmaite podatki.
Problem w tym, że pszczelarze nie tylko nie domagają się wsparcia, ale wręcz domagają podatków, czego próbkę mamy na forum.
Pan Sabat w przeszłości też optował za podatkami. Rozumowanie ministerialnych urzędników wtedy pójdzie takim torem: Skoro sami proszą o podatki, to na pewno stać ich na wszystko. Jak się domagają obciążeń, to będą je mieli.
Przecież w sytuacji wymierania pszczół łatwo jest znaleźć furtkę dla wsparcia pszczelarzy. Tylko nie wsparcia jakie mamy obecnie, gdzie z roku na rok, blisko 20 mln zł. pompuje się w pszczelarstwo z zakupem pakietów i odkładów, a przyrostu rodzin pszczelich brak.
Jeśli Pan Sabat żądał podwyżki cen cukru dla pszczelarzy to znaczy że działa na niekorzyść pszczelarzy.
mam w związku z tym pytanie do avico: gdzie i kiedy pan Sabat wypowiedział lub napisał taki apel.../?
Wówczas my pszczelarze bedziemy wiedzieli co zrobić...
Rozumiem że to co napisał avico ma pokrycie w faktach ......
więc apel do avico...fakty poprosimy...
cukier
to produkt który jest produkowany przez obce koncerny/nasi rządzący zachowują się jak pijak co wszystko wyniesie z domu byle sam miał co wypić/ i one decydują o tym co u nas będzie, rządzący nie mają na to wpływu. Ja już dawno pisałem i na róznych spotkaniach z posłami mówiłem, że nasi parlamentarzyści powinni wprowadzić podatek obrotowy od wszystkich firm wówczas na nic by nam nie brakowało w kraju. W 1992 roku miałem taki podatek w prowadzonym sklepie tj.1 procent od obrotu i to stanowiło 17 procent od zysku.Przepraszam, że odbiegłem od tematu, ale wszystko w kraju to naczynia połączone. a cukier powinien być odgórnie załatwiany dla pszczół i to po 1.5o za kilogram i tam dać dopłaty.
zento, podatek obrotowy dalej istnieje, tylko teraz nazywa się VAT i jest ździebko inaczej naliczany.
Poza tym, tak jak "wszystko w kraju to naczynia połączone", tak samo można powiedzieć o gospodarce unijnej czy ogólnoświatowej. Cukier drożeje, bo jego cena na rynku światowym wzrosła. Dodaj do tego Unijne limity (spożycie w kraju mamy większe niż pozwalają limity) i konieczność sprowadzenia droższego, bo obłożonego cłem cukru spoza Unii.
A... i Polski Cukier, potentat na naszym rynku, ma się prywatyzować, więc im wyższa cena cukru, tym droższe będą akcje.
Stawiam na to, że cukier do zakarmiania będziemy kupować po m/w 5 zł za kilo.
Poza tym, tak jak "wszystko w kraju to naczynia połączone", tak samo można powiedzieć o gospodarce unijnej czy ogólnoświatowej. Cukier drożeje, bo jego cena na rynku światowym wzrosła. Dodaj do tego Unijne limity (spożycie w kraju mamy większe niż pozwalają limity) i konieczność sprowadzenia droższego, bo obłożonego cłem cukru spoza Unii.
A... i Polski Cukier, potentat na naszym rynku, ma się prywatyzować, więc im wyższa cena cukru, tym droższe będą akcje.
Stawiam na to, że cukier do zakarmiania będziemy kupować po m/w 5 zł za kilo.
"Temu, kto je zna i kocha, lato bez pszczół wyda się smutne i tak niepełne, jak gdyby
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"
-
- Starszy Stukacz
- Posty: 149
- Rejestracja: 2006-05-20, 10:23
Ceny cukru rosną w strasznym tempie ,ale czy alternatywa może być np. Apifortuna czy ktoś z kol. stosował może ten syrop i jakie spostrzeżenia ma na temat tego produktu zastanawiam się czy parę pni nie podkarmić właśnie tym produktem na przyszła zimę . Co o tym sądzicie?
Jak rozdaję chleb biednym, to nazywają mnie świętym,
a jak pytam się dlaczego biedni nie mają chleba, mówią - komunista
a jak pytam się dlaczego biedni nie mają chleba, mówią - komunista
Witam. Krzysztof, moim zdaniem cena apifortuny będzie taka sama jak cukru. Pozdrawiamdkrzysztof10 pisze:Ceny cukru rosną w strasznym tempie ,ale czy alternatywa może być np. Apifortuna czy ktoś z kol. stosował może ten syrop i jakie spostrzeżenia ma na temat tego produktu zastanawiam się czy parę pni nie podkarmić właśnie tym produktem na przyszła zimę . Co o tym sądzicie?
To jest jakiś absurd!!
U nas w biedronce cukier po 3,59, przed świętami jak robiłem grubsze zakupy jeszcze kosztował 2,79. Czemu ja wtedy głupi nie kupiłem..
Natomiast w Kłodzku w kerfurze odpalili taki numer, że cena 1 kg to 3.69. Ale jest zakres, kiedy kupujesz od 1 do 10 kg cukru to cena jest taka jak podałem, ale jeśli chcesz kupić wiecej niż 10 kg płacisz 4,10 za kilogram!! Nie wspomnę juz o tym, że kiedy wczoraj specjalnie tam zajechalem żeby obłowić się w 'tanszy' cukier, to zastałem 2 gołe palety, czyli stan zerowy.
Jestem za młody żeby pamietać komunę, no ale wydaje mi się, że to co teraz się dzieje, przynajmniej jesli chodzi o cukier i inne podstawowe rzeczy do życia, przerasta tamte realia.
Jeśli to tak ma wyglądac to chyba będzie trzeba zwijać "interes" mimo że mam tylko kilkanaście uli, to raczej będzie nieciekawie kupować cukier po 5 zł, zważywszy że do zadnego zwiazku nie należę, jest to tylko moje hobby, a nie jakies dodatkowe źródlo utrzymania.
Jak w takim razie beda wygladaly teraz ceny miodu? 30, 40 zł/litr?
U nas w biedronce cukier po 3,59, przed świętami jak robiłem grubsze zakupy jeszcze kosztował 2,79. Czemu ja wtedy głupi nie kupiłem..
Natomiast w Kłodzku w kerfurze odpalili taki numer, że cena 1 kg to 3.69. Ale jest zakres, kiedy kupujesz od 1 do 10 kg cukru to cena jest taka jak podałem, ale jeśli chcesz kupić wiecej niż 10 kg płacisz 4,10 za kilogram!! Nie wspomnę juz o tym, że kiedy wczoraj specjalnie tam zajechalem żeby obłowić się w 'tanszy' cukier, to zastałem 2 gołe palety, czyli stan zerowy.
Jestem za młody żeby pamietać komunę, no ale wydaje mi się, że to co teraz się dzieje, przynajmniej jesli chodzi o cukier i inne podstawowe rzeczy do życia, przerasta tamte realia.
Jeśli to tak ma wyglądac to chyba będzie trzeba zwijać "interes" mimo że mam tylko kilkanaście uli, to raczej będzie nieciekawie kupować cukier po 5 zł, zważywszy że do zadnego zwiazku nie należę, jest to tylko moje hobby, a nie jakies dodatkowe źródlo utrzymania.
Jak w takim razie beda wygladaly teraz ceny miodu? 30, 40 zł/litr?
-
- Starszy Stukacz
- Posty: 149
- Rejestracja: 2006-05-20, 10:23