poczytajcie CIEKAWE
Moderator: krzysglo
pisząc to nie miałem na myśli amatorów,bo nawet faktury na sklep nie mogę wypisać jak nie prowadzę działalności,chodziło o kontrolę PIH na sklepach no i że nie wierzę że unia eur.w tym i polska wpuszczają na nasz rynek produkty spożywcze złej jakości zafauszowane z chin,a więc cały bajzel odbywa się na naszym podwórku
trochę od tematu ale to zdanie nasuneło mi jak wielu pszczelarzy nie posiada dostatecznej wiedzy na temat zbytu miodu
Fred1 pisze:pisząc to nie miałem na myśli amatorów,bo nawet faktury na sklep nie mogę wypisać jak nie prowadzę działalności,
Tu trochę nie Masz racji; każdy pszczelarz posiadający rodziny pszczele , prowadzi działalność rolniczą bez względu czy posiada gospodarstwo rolne 1h , czy ma mniej niż 80 rodzin jest rolnikiem ryczałtowym , a to niesie pewne uprawnienia ;
-w jego imieniu nabywca może wstawić fakturę RR
-sklep , stołowka w celu zaksięgowania miodu od pszczelarza może wystawić tzw, dowód wewnętrzny
- nie ma zadnych przesłanek zakazujących rolnikowi ryczałtowemu wystawienia rachunku zwykłego
oczywiście chodzi tu o sprzedaz bezpośrednią
Pszczelarz zgodnie z wymogami ma prawidłowo oznakować słoik z miodem, oraz mieć zgłoszoną sprzedaż bezpośrednią do lekarza weterynarii
I po co skupy mają zarabiać, wystarczy poszukać odbiorców i wytłumaczyć jak mogą od nas miod nabyć.
Myślę że to dobrze, że w gazetach piszą o podrabianych miodach w supermarketach. Społeczeństwo staje się bardziej świadome zagrożenia i że nie każdy miód jest dobry.
Zmusza to pszczelarzy do nabywania umiejętności konwersacji i wiedzy o właściwościach miodu, również zachowania higieny na każdym etapie pozyskiwania i sprzedaży miodu.
W pełni zgadzam się z jv2m, po co dawać zarabiać pośrednikom,lepiej sprzedać samemu
lub tam gdzie nałożą niewielką marżę.
Pozdrawiam!!!
Zmusza to pszczelarzy do nabywania umiejętności konwersacji i wiedzy o właściwościach miodu, również zachowania higieny na każdym etapie pozyskiwania i sprzedaży miodu.
W pełni zgadzam się z jv2m, po co dawać zarabiać pośrednikom,lepiej sprzedać samemu
lub tam gdzie nałożą niewielką marżę.
Pozdrawiam!!!
rostewit
tylko żeby powiedzieli jeszcze skąd ten miód pochodzi bo przeważnie są insynuacje co do nas raz tylko usłyszałem że w jednym gigancie bodajże Tesco znaleźli w miodzie chloramfenikol miód ten pochodził z Chin
Ciekawość to porad i błędów matka
Gwiazda nadziei gaśnie ostatnia
Pozdrawiam brać pszczelarską SKapiko
Gwiazda nadziei gaśnie ostatnia
Pozdrawiam brać pszczelarską SKapiko
-
- Stukacz Junior
- Posty: 33
- Rejestracja: 2009-03-05, 20:24
- Lokalizacja: pomorze
a ja wiem jak oni to robią czytałem kiedyś na ten temat wystarczy mieszanka 10 % miodu polskiego i reszta chińszczyzna i już możne być made in Eu tak przepisy obchodzą albo eksportują najpierw do Niemiec gdzie przepisy sa dużo mniej rygorystyczne a z Niemiec obrót w Eu już nie jest problemem bo nie może być dyskryminacji europejskiego handlu prosty przykład spleśniałe orzechy z chin do polski nie przeją a do Niemiec już tak inne przepisy , a w Eu to już nie problem
pozdrawiam

początkujący
-
- Senior Stukacz
- Posty: 282
- Rejestracja: 2009-09-28, 16:03
- Kontakt:
W temacie poczytajcie ciekawe: z niemieckiego forum link podręcznik pszczoły - choroby pszczół (niestety po angielsku) http://pubs.cas.psu.edu/FreePubs/PDFs/AGRS116.pdf
Przyznaję pozycja godna polecenia zwłaszcza dla początkujących pszczelarzy, obrazowe przedstawienie najczęstszych chorób pszczół jak i tych z którymi możemy mieć wkrótce do czynienia. Ale oby do tego nie doszło. Pozdrawiameryk.klemens pisze:W temacie poczytajcie ciekawe: z niemieckiego forum link podręcznik pszczoły - choroby pszczół (niestety po angielsku) http://pubs.cas.psu.edu/FreePubs/PDFs/AGRS116.pdf