Waroza
Moderator: krzysglo
-
- Stukacz Wymiatacz
- Posty: 1226
- Rejestracja: 2007-12-01, 14:11
zento Ty dajesz do podkurzacza szyszki sosnowe i dymisz ramki przeciw warozie . Daj i jeszcze żywice sosnową to polepsza skutecznosc opadania warozy na denice czyli szyszki i żywica. Tak mnie doradził stary pszczelarz. Ja już szyszki mam teraz jeszcze żywicę musze skobinować. Trzeba isc do lasu i troche pokaleczyć pni sosny. Pozdrawiam miły_marian
-
- Senior Stukacz
- Posty: 623
- Rejestracja: 2005-12-27, 12:11
- Lokalizacja: Limanowa
Kolego "Ander" - jeżeli Kolega tak radykalnie zwalczał warrozę na jesieni, to teraz trudno ją znaleźć nawet na wkładce dennicowej. Gdyby nawet spadła na wkładkę osiatkowaną, to teraz mrówki ją załatwią i Kolega nie ma pewności.
Ja u siebie też twardo w jesieni zwalczałem, kontrolowałem wkładkę pod siatką w styczniu i lutym, niestety nie było pasożytów. Dotąd na wiosnę nie robiłem żadnych zabiegów p/warrozowych.
Proponuję wypróbować ten egipski preparat ekologiczny - sok z cytryny + syrop cukrowy w równej proporcji. Może pomóc a na pewno nie zaszkodzi.
Pozdrawiam Stanisław Z.
Ja u siebie też twardo w jesieni zwalczałem, kontrolowałem wkładkę pod siatką w styczniu i lutym, niestety nie było pasożytów. Dotąd na wiosnę nie robiłem żadnych zabiegów p/warrozowych.
Proponuję wypróbować ten egipski preparat ekologiczny - sok z cytryny + syrop cukrowy w równej proporcji. Może pomóc a na pewno nie zaszkodzi.
Pozdrawiam Stanisław Z.
Panie Stanisławie, starałem się wytępić u siebie wszystkie roztocze, czym tylko się dało. Miałem już dość narzekania i bałem się, że rzeczywiście te pszczoły padają na skutek działalności warrozy. Wierzyłem, że większość odpuszcza sobie leczenie pszczół i zbyt "lekko" podchodzi do tej ważnej kwestii. Czytałem o tym "preparacie" bodajże na Zagajniku albo Polance, nie pamiętam dokładnie, oba fora mają podobną kolorystykę. Oczywiście wypróbuję ten środek, a także wcześniej opisywane na tym forum szyszki z żywicą. Myślałem nawet, aby dodać do soku z cytryny odrobinę propolisu, aby nadał zapachową i antyseptyczną kompozycję. Uważnie będę się przypatrywał, czy rzeczywiście sypią się pajęczaki po tym odymianiu i polewaniu uliczek sokiem cytrynowym. Sam jestem ciekaw jak to wyjdzie, trzeba szukać nowych środków, najlepiej tych naturalnych. Pozdrawiam i życzę wesołych świąt.
/
/
-
- Senior Stukacz
- Posty: 892
- Rejestracja: 2008-05-31, 12:50
- Lokalizacja: proszowice
ander, "co Cię nie zabije to Cię wzmocni" Stosuj w odpowiednich terminach ale nie za często bo jednak coś pszczółki odczuwają... I tak 100% wyleczenie z warroa nie da bo i tak będziesz miał warroa d. możesz tylko stwarzać mu niedogodne warunki do rozwoju i selektywnie regulować jego populację na niskim poziomie 
nic po za tym

nic po za tym

pozdrawiam Marcin
Marcin Luter, wiem, że nie wybiję wszystkich roztoczy, mam świadomość, że pojedyncze osobniki siedzą gdzieś głęboko w plastrach pod zasklepem, ale ponieważ widzę i wiem, że to warroza jest najbardziej winna padaniu pszczół to będę ją gnębił czym się tylko da. Nie zapomnę o umiarze w stosowaniu preparatów i o bezpieczeństwie pszczół. Ander
Pozbycie się warrozy
Witajcie
Mam pomysł na uodpornienie naszych pszczół na warrozę:
Pszczoła wschodnia Apis cerana jest odporna na warrozę, gdyż pszczoły wschodnie nawzajem się oczyszczają z tych roztoczy i wyrzucają z ula.
Pomysł jest taki: należy skrzyżować naszą pszczołę z pszczołą wschodnią i doprowadzić do tego, że krzyżówka tych dwóch odmian pszczół odziedziczy odporność na warrozę po Apis cerana. Apis cerana jest blisko spokrewniona z naszą Apis mellifera i możliwe, że mogą zostać skrzyżowane. Tryb życia pszczoły wschodniej jest nieco odmienny w porównaniu z naszą pszczołą, ale obie odmiany pszczół są ze sobą blisko spokrewnione.
Nie jestem naukowcem, więc nie mam środków pieniężnych na taki eksperyment ale mój pomysł wydaje się obiecujący.
Pozdrawiam wszystkich pszczelarzy
Mam pomysł na uodpornienie naszych pszczół na warrozę:
Pszczoła wschodnia Apis cerana jest odporna na warrozę, gdyż pszczoły wschodnie nawzajem się oczyszczają z tych roztoczy i wyrzucają z ula.
Pomysł jest taki: należy skrzyżować naszą pszczołę z pszczołą wschodnią i doprowadzić do tego, że krzyżówka tych dwóch odmian pszczół odziedziczy odporność na warrozę po Apis cerana. Apis cerana jest blisko spokrewniona z naszą Apis mellifera i możliwe, że mogą zostać skrzyżowane. Tryb życia pszczoły wschodniej jest nieco odmienny w porównaniu z naszą pszczołą, ale obie odmiany pszczół są ze sobą blisko spokrewnione.
Nie jestem naukowcem, więc nie mam środków pieniężnych na taki eksperyment ale mój pomysł wydaje się obiecujący.
Pozdrawiam wszystkich pszczelarzy
-
- Senior Stukacz
- Posty: 892
- Rejestracja: 2008-05-31, 12:50
- Lokalizacja: proszowice
Apis Mellifera i Apis Cerana to nie dwie odmiany ale dwa gatunki. Na zdrowy rozsądek równie dobrze mógłbyś próbować krzyżówki konia z krową.
Warte poczytania: >>>KLIK<<<
Warte poczytania: >>>KLIK<<<
"Temu, kto je zna i kocha, lato bez pszczół wyda się smutne i tak niepełne, jak gdyby
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"