Zauważyłem u swoich pszczół że niektóre mają uszkodzone skrzydła, niema ich dużo ale boję się bo to może być jakaś choroba. Tylko nie wiem co to jest. Skrzydła wyglądają jakby były delikatnie poobcinane. morze ktoś mi podpowie co zrobić?
A widziałeś na pszczołach warozę taka mała brozowa wsza. Ona wchodzi pod zasklep i potem wygryzają sie pszczoły z krutkimy skrzydłamy. I taka pszczoła zyje tylko pare dni do 1 oblotu i gynie bo spada z wylotka i nie moze latać i gynie w trawie. Odym apiwarolem to zobaczysz ile po 20 minutach jest tej warozy na kartonie włozonym na denice. Pozdrawiam miły_marian
Być może jest to jakiś wirus , ale 5 dni po pierwszym odymianiu warroza z pszczół odpadła.Podziały się też pszczoły z uszkodzonymi skrzydłami. Te pszczoły na pewno próbowały lecieć ale z mostka spadły i tyle. Ciekawi mnie czy warroza może przenieść się na inne rodziny, bo była tylko w jednym ulu.