Dokarmianie zimowe

[peyo8383]

Witam, mam problem z dokarmianiem na zimę, w dwóch ulach pszczoły po podaniu 6,5 kg. cukru przestały go dalej wybierać nie wiem czym to jest spowodowane (pierwsze dawki tak jak co roku podaję nie w ramce tylko w specjalnie skonstruowanym słoiku dawki po ok. 1,7l umieszczonym na ramkach - wiem że tak się nie powinno robić ale jest mi łatwiej ze względu na brak czasu) ostatnie pięć dawek podaję w 'podkarmiaczce" nie wiem dlaczego nie chcą wybierać - czy może dlatego że na zewnątrz było zimno - proszę o pomoc i co zrobić żeby zaczęły wybierać cukier. Rok temu miałem podobny przypadek ale w jednym ulu i była to już ostatnia dawka więc po prostu więcej nie dałem i pszczoły przezimowały.

[ander]

Witam, mam problem z dokarmianiem na zimę, w dwóch ulach pszczoły po podaniu 6,5 kg. cukru przestały go dalej wybierać nie wiem czym to jest spowodowane (pierwsze dawki tak jak co roku podaję nie w ramce tylko w specjalnie skonstruowanym słoiku dawki po ok. 1,7l umieszczonym na ramkach - wiem że tak się nie powinno robić ale jest mi łatwiej ze względu na brak czasu) ostatnie pięć dawek podaję w 'podkarmiaczce" nie wiem dlaczego nie chcą wybierać - czy może dlatego że na zewnątrz było zimno - proszę o pomoc i co zrobić żeby zaczęły wybierać cukier. Rok temu miałem podobny przypadek ale w jednym ulu i była to już ostatnia dawka więc po prostu więcej nie dałem i pszczoły przezimowały.

Upewnij się, czy w tych ulach są matki.
Proponuję ocieplić gniazda.

[ Dodano: 2010-08-30, 19:44 ]
Jeszcze mi się coś przypomniało, spróbuj do syropu cukrowego dodać miodu, najlepiej jakiegoś aromatycznego, np. z gryki albo spadziowego.

[peyo8383]

Gniazda ociepliłem w niedzielę była akurat ładna pogoda i cukier podałem w podkarmiaczkach, wczoraj w jednym sprawdzałem i nie wybrały, też wydaję mi się że może nie być matek, też myślałem o tym miodzie spróbuję dziś podać miód ale przez najbliższe 3 dni ma nieźle lać. Nie wiem za bardzo co zrobić jak nie będę miał matek - proszę o pomoc

[ander]

Spróbuj narazie podać im ten miód do syropu, powinno pomóc. Jak pogoda się poprawi to zajrzyj do nich. Gdybyś stwierdził brak matki to wiadomo co robić. Ja proponuję łączenie.

[peyo8383]

Syropu z miodem jeszcze nie dodałem bo pogoda jest straszna u mnie, mam nadzieję że się poprawi do soboty. Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw wydaje mi się że może nie mają pszczoły miejsca na plastrach - ale sprawdzę to jak pogoda pozwoli

[SKapiko]

zanim cokolwiek podaż im to najpierw sprawdź rodzinę, ponieważ w trakcie podkarmiania mogła mocno osłabnąć to jedna z kilku objaw tej przeklętej choroby CCD ( obym się mylił ) bynajmniej ja miałem już takie przypadki,

[peyo8383]

Witam, wczoraj pogoda i czas pozwoliła mi na przegląd; w jednym ulu wróciło wszystko do normy pszczoły wybrały pokarm i wygląda że wszystko jest ok. było to w rodzinie słabej. Druga rodzina która była bardzo mocna teraz bardzo osłabła i nie wybrała pokarmu. Nie wiem za bardzo co teraz robić.
Wydaje mi się że wcześniej nie wybierały bo było za mało miejsca i trochę było za zimno

[Tuptuś mały]

miód spadziowy, rzepakowy --------??? = problemy w zimowli/ krótko powiem/

[glazek7777]

skapiko - co Ty z tym CCD? Przecież to normalne, że dokarmianie tj. przerabianie cukru jest czynnością bardzo wyczerpującą pszczoły. Normalna bardzo silna rodzina nie dokarmiana po ostatnim produkcyjnym pożytku/z regóły lipcowe midobranie/ w końcówce sierpnia pozbawiona jest czerwiu. Pszczół jest dużo ale są stare spracowane jak przerobią cukier staje się słaba lub zostaje ich garstka, bo brak dopływu młodej pszczoły. Podkreślam zabierasz miód i natychmiast podkarmiaj /1kg cukru co dwa dni/ inaczej po zabraniu miodu i braku dopływu nektaru matka zwalnia a później przerywa czerwienie.
Ot i cała tajemnica - ABC pszczelarstwa -jakie tam CCD. Pozdrawiam.

[SKapiko]

chwila, chwila miałeś to?, bo ja tak i wiem coś na ten temat a zresztą co będę pisał obejrzyj sobie http://www.wgrane.pl/film/8a9b1b99cb477 ... 16eac6ef4c

[ulik77]

Mam taką nie miłą sytuację poddałem niedawno matkę i dziś stwierdziłem ze jej nie ma, jak połączyć rodziny. Mam 4 ule warszawskie poszezane
PS. Sorki że możne nie w temacie

[mily_marian]

Najpierw upewnji sie ze matki niemsz podaj tej rodzinie ramkie z jajeczkamy. Jak nie ma matki to pociągną mateczniki ratunkowe a jak nie pociogną to matka jest. Moze poszła na denice albo na sciankie i jej nie zauważyłeś. Jak pocogną mateczniki to ich zerwji po 5 dniach i wyruwnaj w obu rodzinach łonczonych zapach krople mientowe i ramki z pszczołamy pod wieczór jak ustaną loty przenieś do rodziny w kturej jest matka. A ten ul pusty przenies w inne miejsce zeby pszczoły rano nie miały gdzie wejsć i wrucą do rodziny łonczonej. Pozdrawiam miły_marian

[ulik77]

Dzięki za odpowiedź jutro zrobię przegląd

[birkut]

glazek nie tak to jest , przeszedłem juz ten problem i naprawde nie życże ci tego , w jeden dzien mozna rzec zimowy piekny oblot wszystkich uli , po dwóch tygodniach znów plusowa temp. a na asiece głucha cisza ule puste ,

[beniamin82]

po dwóch tygodniach znów plusowa temp. a na asiece głucha cisza ule puste ,

Ja miałem tak w tym roku, z jedną rodziną.