Cześć wczoraj rozmawiałem z pszczelarzem z mojej wsi i powiedział mi, że wlotki uli muszą znajdować się na wschodzie *. I stąd moje pytanie: czy to jest konieczne, żeby wlotki znajdowały się na wschodzie i czy naprawdę bardzo szkodzę moim pszczołom, że mają wlotki skierowane w inną stronę świata?
* jeżeli by ktoś nie wiedział o co mi chodzi, w co wątpię, to chodzi mi o to, że wlotki uli muszą być skierowane w stronę wschodu.
Jak nawschud sa skierowane to pszczoły prendziej wylatują w ;ole i w upały nie swieci w południe słonce i pszczoły mniej wentylują gniazdo. Pozdrawiam miły_marian
Nie szkodzisz pszczołom, to taki utarty pogląd oparty tylko na tradycji. Mam ule ustawione bardzo różnie, tak jak warunki pozwalają, i nie widzę żadnej różnicy w zachowaniu pszczół, miodności, rojliwości itp
Brat Adam (ten od Buckfasta) zaleca nawet ustawianie uli czwórkami, z wylotkami każdy w inną stronę, co ma zapobiegać błądzeniu.
Pozdrawiam.
"Temu, kto je zna i kocha, lato bez pszczół wyda się smutne i tak niepełne, jak gdyby
nie wydało na świat ptaków, ani kwiatów"