Ciekawi mnie czy gatunek drewna z jakiego pochodzi próchno ma wpływ na agresję pszczół.Może ktoś ma doświadczenie w tym temacie. Co najlepiej wsypać do podkurzacza żeby zminimalizować nerwowość pszczół?
Koledzy a czym Wy rozpalacie podkurzacz ???. Kupiłem ponad rok temu takie krążki do podkurzacza , w sklepie pszczelarskim i za żadne skarby nie idzie ich podpalić żeby dały dymka.
Zajmuje się pszczołami ponad siedem lat , ale rozpalić podkurzacz to jest masakra.
Jakie macie sposoby na to.
Włuż kawaałek gazety i pruchno z wierzby najlepsze. Pruchno z wierzby daje dym ktury zmusza pszczoły zeby opijali się nektarem i były łagodne i nie żodliły. Pozdrawiam miły_marian
Boro pisze:Koledzy a czym Wy rozpalacie podkurzacz ???. Kupiłem ponad rok temu takie krążki do podkurzacza , w sklepie pszczelarskim i za żadne skarby nie idzie ich podpalić żeby dały dymka.
Zajmuje się pszczołami ponad siedem lat , ale rozpalić podkurzacz to jest masakra.
Jakie macie sposoby na to.
Te krążki z trocin ciężko rozpalić. Kiedyś najpierw dodawałem i rozpalałem suche gałązki i zwykłe próchno (pół podkurzacza). Krążki dawałem na górę (drugie pół). Same się potem rozpalały pod wpływem żaru powstałego podczas użytkownika podkurzacza. W zeszłym sezonie przerzuciłem się na przenośny palnik gazowy i rozpalanie teraz trwa kilkanaście sekund. Coś takiego - przeważnie do nabycia na targu : https://www.kamai.pl/product-pol-3133-P ... kazje.info
Chrystus zmartwychwstał! Też miałem kłopot z rozpaleniem dymiarki. Aż odżałowałem koszta i kupiłem sobie lutownicę na gaz. Rozpalam każde pruchło. Edwin