Chcę zapytać doświadczonych: czy krata odgrodowa w leżaku Dadanta pomaga czy przeszkadza.
Do tej pory nie zakładałem, ale drażni mnie to sortowanie i niepotrzebne wychładzanie czerwiu. Krata teoretycznie pozwoli oddzielić rodnie od miodni, tak mnie sie wydaje.
Krata odgrodowa
Moderator: krzysglo
-
- Stukacz Wymiatacz
- Posty: 1226
- Rejestracja: 2007-12-01, 14:11
-
- Starszy Stukacz
- Posty: 139
- Rejestracja: 2011-10-30, 18:56
I o to chodzi, pytasz bo nie wiesz. Każdy kiedyś zaczynał z tym tematem.lolol4 pisze:Ale ja mam ule Dadanta leżaki bez nadstawek, i w nich chciałbym oddzielić rodnie od miodni. Ale dzieki za poradę wszystkie rady chętnie czytam, bo samodzielnej praktyki mam niewiele.
to nie starość jest przekleństwem, przekleństwem jest młodość, przerażona faktem, że też się w końcu pomarszczy.
Panie Janie Magóra
Plastry pogrubione w nadstawce wcale nie chronią od zaczerwienia o czym naocznie się wielokrotnie przekonałem. Więc proszę nie wprowadzaj w błąd.
A co do dadanta leżaka to potrzebna krata pionowa oprawiona w ramę jak z winiduru bądź metalowa. Ul musi mieć wymiary do metalowej. Oczywiście można i bez. Kto komu broni.
Efekt każdy zobaczy sam u siebie.
Plastry pogrubione w nadstawce wcale nie chronią od zaczerwienia o czym naocznie się wielokrotnie przekonałem. Więc proszę nie wprowadzaj w błąd.
A co do dadanta leżaka to potrzebna krata pionowa oprawiona w ramę jak z winiduru bądź metalowa. Ul musi mieć wymiary do metalowej. Oczywiście można i bez. Kto komu broni.
Efekt każdy zobaczy sam u siebie.