Od redakcji
Począwszy od tego numeru oddajemy w Państwa ręce miesięcznik bogatszy o cztery strony. Dzięki temu możemy zwiększyć liczbę artykułów i jednocześnie wyjść naprzeciw oczekiwaniom rosnącej grupy osób, które chcą oferować na łamach naszego pisma własne usługi i produkty.
Wiosny oczekujemy w sposób aktywny, coraz częściej zaglądając do pasiek – przypominamy o tym, co powinniśmy zrobić w marcu.
W marcowym wydaniu:
- Marzec w pasiece
Marek Podlewski
W marcu jak w garncu brzmi stare ludowe porzekadło. To rzeczywiście najtrudniejszy okres dla rodzin pszczelich wyczerpanych zimowlą. Zwykle w pierwszej dekadzie marca obserwujemy w pasiekach pierwszy wiosenny oblot pszczół. To czas, gdy pszczoły oczyszczają się z kału, a jednocześnie sygnał dla całej rodziny, żeby przystąpiła do rozwoju. - Wirusy pszczoły miodnej (4): rozprzestrzenienie w krajowych pasiekach
Dr hab. Krystyna Pohorecka, Dagmara Zdańska, Marta Skubida, Andrzej Bober
Monitoring stanu zdrowotnego rodzin pszczelich w krajowych pasiekach służy pozyskaniu wiedzy na temat rozpowszechniania groźnych dla pszczół patogenów oraz pozostałości pestycydów stosowanych w rolnictwie i pszczelarstwie. Wyniki badań mogą być wykorzystane przez pszczelarzy do przeanalizowania związku pomiędzy pojawieniem się chorób a warunkami w jakich utrzymywane są rodziny, co pozwala zmodyfikować dotychczasowe metody profilaktyki i terapii chorób pszczół. - Wieści ze świata
Piotr Szyszko
Sekrety zbiorniczka nasiennego, zjednoczone siły dla pszczół i amnestia dla tiametoksamu - trzy ciekawe i ważne tematy w telegraficznym skrócie. - Ewodia – pszczele drzewo
Marek Pogorzelec
Ewodia aksamitna, zwana też koreańską, to drzewo z rodziny rutowatych, pochodzące z północnych Chin i Korei, gdzie dorasta do 20 metrów. W Polsce niestety zapomniane, szczególnie przez urzędników, decydujących o nasadzeniach. Warto to zmienić, bo to roślina, która może odegrać bardzo ważną rolę w wypełnieniu luki pożytkowej dla pszczół. - Dendroflora pożytkowa
Sławomir Skórka
W czasach monokultur roślin użytkowych oraz postępującej degradacji naturalnych łąk i nieużytków dostęp do różnorodnej bazy pokarmowej może zapewnić pszczołom dendroflora pożytkowa. Jest oczywiste, że nie sprowadza się ona do wierzb, lip czy robinii akacjowej. Jako właściciel sporej kolekcji dendrologicznej chciałbym podzielić się własnymi obserwacjami na temat drzew i krzewów, którym towarzyszą intensywne obloty pszczół. - Propolis a zapobieganie infekcjom SARS-CoV-2 i leczenie COVID-19
Dr Marta Migocka-Patrzałek
Ludzkość używa propolisu od tysięcy lat. Produkt, okrzyknięty antybiotykiem XXI wieku, ma bardzo szerokie spektrum działania. Czy do jego niezwykłych właściwości można dopisać także wspomaganie leczenia koronawirusa? - Zagrożenia zdrowia pszczół wynikające ze stosowania środków ochrony roślin
Dr Tomasz Kiljanek, prof. dr hab. Andrzej Posyniak
Pestycydy to substancje chemiczne, syntetyczne lub naturalne, w zdecydowanej większości stosowane jako środki ochrony roślin uprawnych, ale są one również substancjami czynnymi produktów biobójczych oraz produktów leczniczych weterynaryjnych. Pestycyd ma za zadanie zapobiegać, niszczyć lub ograniczać rozwój organizmu szkodliwego lub choroby. To ogromnie zróżnicowana i bardzo szeroko stosowana grupa substancji chemicznych, które pod względem wielkości produkcji i zakresu stosowania ustępują jedynie nawozom sztucznym. - Pytania do pszczelarza
Igor Pawłyk
Doświadczony pszczelarz praktyk odpowiada na pytania Czytelników. W tym numerze przedstawia swój pogląd na temat technologii izolacji matek pszczelich. - Waleczne pszczoły
Jerzy Gnerowicz
O gęsiach kapitolińskich, które ocaliły Rzym wiemy z podręczników historii. Obudzone pewnej nocy przez skradających się Galów głośnym gęganiem poderwały na nogi śpiących mieszkańców miasta. Ci stanęli do walki i odparli atak nieprzyjaciół. Ale lista zwierząt, które dały się poznać w roli sprzymierzeńców człowieka w walce obronnej jest znacznie dłuższa. Poczytne miejsce zajmują na niej pszczoły. Przekonanie, że żądlą tylko ludzi złych jest dyskusyjne. Ale to, że żądlą nieostrożnych jest faktem. - Dziko żyjące rodziny pszczoły miodnej (4): o pszczołach z lasu Arnot
Bartłomiej Maleta
Spośród wszystkich znanych dzikich populacji najlepiej przebadane są bodaj pszczoły z lasu Arnot (USA, stan Nowy Jork), zarówno pod względem genetyki, zachowania, długości życia oraz skuteczności radzenia sobie z dręczem pszczelim. Populacja nie jest duża, raptem kilkanaście rodzin żyjących w niskim zagęszczeniu – mniej więcej jedna rodzina na kilometr kwadratowy. - Hilary Rysiewicz – pszczelarz z ukochanej Bobowej
O takich ludziach jak Hilary Rysiewicz mówi się, że są solą ziemi. Przez życie idą z podniesionym czołem, wierni własnym przekonaniom i prawdzie. Żyją dla świata. (red.) - Czy naprawdę tylko koni żal?
Piotr Sroka
Nie bez powodu nawiązuję do znanej piosenki Agnieszki Osieckiej Dziś prawdziwych Cyganów już nie ma. To po prostu kwestia trochę nostalgicznych skojarzeń, obrazów z dzieciństwa… Tyle tylko, że mnie dużo bardziej jest żal, znikających niczym cygańskie tabory, małych, przydomowych pasiek. - Polemika
Zdzisław Walicki
Do zabrania głosu skłoniła mnie lektura artykułów zamieszczonych w numerach 11 i 12/2020 „Pszczelarstwa”: Waga informacji o naszych pszczołach oraz Rok z Ulmonitorem. - Hetmanki-zgadywanki
Jadwiga Barbara Caban
Zapraszamy do zabawy. Przedstawiamy cztery zagadki, przygotowane przez pszczelarkę, Jadwigę Barbarę Caban. Pierwszy Czytelnik, który odgadnie wszystkie odpowiedzi i prześle je mailowo na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. otrzyma bezpłatną prenumeratę pisma na dowolny kwartał. Odpowiedzi w numerze 4/2021.
Na okładce: fotografia - JGGRZ/PIXABAY
Jednorożec
Od czasów średniowiecza Puszcza była własnością książąt mazowieckich. Lasów wówczas nie karczowano ani nie kolonizowano. Mogli z nich korzystać władcy i ich dwory. Do wyjątków należeli bartnicy, którzy, za pozwoleniem władców, osiedlali się w nich sezonowo. Pierwsi osadnicy, w tym dzięki wysiłkom królowej Bony, pojawili się na terenach wchodzących m.in. w skład dzisiejszej gminy Jednorożec w XV wieku. Przede wszystkim byli to ludzie zaprawieni do życia w trudnych puszczańskich warunkach, uparci i nieujarzmieni, słowem, nawykła do wolności ludność kurpiowska. Jej głównym zajęciem przez dalsze stulecia będą bartnictwo i łowiectwo (...)
Wykaz aktów prawnych regulujących jakość handlową artykułów rolno-spożywczych, w tym miodu:
- Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) NR 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, zmiany rozporządzeń Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1924/2006 i (WE) nr 1925/2006 oraz uchylenia dyrektywy Komisji 87/250/EWG, dyrektywy Rady 90/496/EWG, dyrektywy Komisji 1999/10/WE, dyrektywy 2000/13/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, dyrektyw Komisji 2002/67/WE i 2008/5/WE oraz rozporządzenia Komisji (WE) nr 608/2004.
- Ustawa z dnia 21 grudnia 2000 r. o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.
- Dyrektywa Rady 2001/110/WE z dnia 20 grudnia 2001 r. odnosząca się do miodu.
- Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 3 października 2003 r., w sprawie w sprawie szczegółowych wymagań w zakresie jakości handlowej miodu (z późniejszymi zmianami).
- Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 23 grudnia 2014 r. w sprawie znakowania poszczególnych rodzajów środków spożywczych.
- Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 13 kwietnia 2004 r. w sprawie szczegółowego zakresu i sposobu znakowania niektórych grup i rodzajów artykułów rolno-spożywczych kodem identyfikacyjnym partii produkcyjnej.
- Ustawa z dnia 7 maja 2009 r. o towarach paczkowanych i Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 20 lipca 2009 r. w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących oznakowań towarów paczkowanych.
- Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie wzoru znaku graficznego zawierającego informację „Produkt polski” .
Ryszard Olejniczak: hodowca pszczelich matek
Wiosną 2020 roku, w dniu 31 marca, odszedł od nas Ryszard Olejniczak, wybitny hodowca pszczół i znawca pszczelarstwa. Miał 81 lat. Pszczołami zajmował się od 16. roku życia, sukcesywnie powiększając własną pasiekę, która pod koniec lat 50. liczyła kilkadziesiąt uli.
Ryszard Olejniczak ukończył dwa fakultety: biologię i chemię na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. W latach 70. zaczął inseminować matki pszczele, współpracując z prof. Zygmuntem Jasińskim. Wiele czasu poświęcił na tworzenie (...)
Profesor Marian Durda: lekarz i pszczelarz
Marian Durda ukończył studia na Wydziale Lekarskim Akademii Medycznej w Lublinie w 1961 roku, a następnie, przeszedłszy wszystkie szczeble kariery naukowej, w 1989 roku został profesorem medycyny. Był lekarzem bardzo lubianym i wymagającym – nade wszystko jednak od siebie.
Przez wiele lat (1975–2011) pracował jako ordynator Oddziału Ftyzjopneumonologicznego Okręgowego Szpitala Kolejowego w Lublinie. Cechowały go koleżeńskość i opiekuńczość. Ciągle ciekawy otaczającego świata, stale zdobywał(...)
Mieczysław Janik
nauczyciel, spółdzielca, społecznik
To nazwisko znają niemal wszyscy pszczelarze w Polsce. Jedni kojarzą je z Pszczelą Wolą, inni z lubelskim Apisem. I w jednym, i drugim przypadku pamięć przywodzi nam na myśl ważne dokonania. To właśnie Mieczysław Janik stoi za sukcesami i marką zarówno jedynej w Polsce szkoły pszczelarskiej, jak i znanej na świecie Spółdzielni Pszczelarskiej Apis w Lublinie, produkującej miody pitne i pszczele.
Na skraju Puszczy Białej
W Polsce jest prawie 2,5 tys. gmin. Ale tylko 13 z nich ma herb z motywem pszczoły, ula czy innym, związanym z pszczelarstwem. Opowieść o symbolach pszczelarskich w herbach obywatelskich naszego kraju postanowiłem rozpocząć od herbu mazowieckiej gminy Rząśnik.
O symbolicznej otoczce pszczoły, a także symbolice miodu obszernie rozpisuje się w Słowniku symboli prof. Władysław Kopaliński, więc Czytelników zainteresowanych pogłębieniem wiedzy w tej dziedzinie odsyłam do jego książki.
Apiterapia. Leczenie miodem i innymi produktami pszczelimi
Książka Bogdana Kędzi i Elżbiety Hołdernej-Kędzi właściwie nie wymaga rekomendacji. To kompendium wiedzy na temat miodu i pszczelich produktów (a także leczenia tymi produktami) autorstwa wybitnych i uznanych znawców tematu.
Profesor dr hab. n. farm. Bogdan Kędzia jest częścią historii polskiego pszczelnictwa, pszczelarstwa i apiterapii; należał do jej wytrwałych, niezmordowanych propagatorów. W historii nauki zapisał się również jako mikrobiolog oraz twórca farmakologii leku roślinnego, przyczyniając się do powstania nowego kierunku nauk biologicznych. W tej książce, zrodzonej przy współpracy z żoną, farmaceutką, dzieli się z nami częścią rzetelnej wiedzy.
Miód starszy niż pismo
Około sześć tysięcy lat temu gdzieś na stepach południowo-wschodniej Europy żyli ludzie posługujący się językiem praindoeuropejskim. Pismo jeszcze nie istniało, lecz o języku Praindoeuropejczyków potrafimy się czegoś dowiedzieć dzięki temu, że był on przodkiem kilkuset języków używanych współcześnie.
Rodzina indoeuropejska, jak ją nazywamy, obejmuje języki słowiańskie, bałtyjskie, germańskie, romańskie (wywodzące się z łaciny), celtyckie, grekę, albański i ormiański, a także wielką grupę języków indoirańskich w południowo-zachodniej Azji oraz na subkontynencie indyjskim. Zalicza się do niej ponadto wiele języków wymarłych, lecz utrwalonych w formie pisanej.
Stulecie Śląskiego Związku Pszczelarzy
Początki działalności struktur pszczelarskich na Śląsku są dziełem dwóch postaci – ks. Leopolda Jędrzejczyka i Emanuela Biskupka. Dzięki inicjatywom podjętym przez Sekcję Historyczną Śląskiego Związku Pszczelarzy w Katowicach zachowana zostanie pamięć o ich dokonaniach i zaangażowaniu w rozwój pszczelarstwa na Śląsku.
Śląski Związek Pszczelarzy w Katowicach ma sto lat. Z tej okazji uczczono pamięć ks. Leopolda Jędrzejczyka. Piątego września 2020 roku w ścianę klasztoru sióstr(...)
Profesor Bogdan Kędzia – pionier mikrobiologii leków roślinnych, miłośnik apiterapii
Wiedzę miał rozległą. Ale – jak na prawdziwego naukowca przystało – ciągle głodny nowych odkryć, każdego dnia ją pogłębiał i tak samo chętnie się nią dzielił.
Nauka była prawdziwą pasją Bogdana Kędzi, profesora nadzwyczajnego doktora habilitowanego nauk farmaceutycznych, autora ponad 700 publikacji, w tym prac eksperymentalnych i przeglądowych, popularno-naukowych, patentów, komunikatów zjazdowych…
Winobluszcz – ulubione pnącze pszczół
Winobluszcz trójklapowy (Parthenocissus tricuspidata (Siebold & Zucc.) Planch.) pochodzi ze wschodniej Azji. Spośród pnączy jest najcenniejszym źródłem po-żytku, zarówno nektarowego, jak i pyłkowego. Podobnie jak bluszcz, potrafi wspinać się na ściany budynków tworząc żywą elewację: wiosną i latem – zieloną, jesienią – przebarwiającą się na kolor czerwony. Jej dodatkową atrakcją są drobne granatowe jagody. Liście ma duże, skórzaste, błyszczące. Ich kształt jest zmienny, choć (...)
Przyjemne z pożytecznym
Ogród piękny, to ogród kwitnący. Dbamy o to, by rośliny w naszym otoczeniu kwitły jak najdłużej. Wśród rodzimych krzewów i drzew gatunki kwitnące w drugiej połowie lata znaleźć niełatwo. Sprowadzając je ze świata warto wybierać takie, które nie tylko cieszą oko, ale też dostarczają pożytku pszczołom i innym owadom zapylającym.
Należy do nich, pochodząca z Chin i Japonii, Budleja Dawida, nazywana też motylim krzewem, przyciąga bowiem mrowia tych kolorowych owadów. Równie chętnie przysiadają na niej pszczoły i trzmiele, dla których kolorowe (...)
Uwaga
Fundacja Green Door działająca wyłącznie non profit poszukuje wolontariuszy i partnera. Od wolontariuszy oczekujemy doraźnej pomocy w ograniczonym czasie. Od partnera oczekujemy stałej sukcesywnej współpracy.
Podstawowymi celami fundacji są: ratowanie populacji pszczół, tworzenie ekologicznych pasiek pszczelarskich na terenach śródleśnych, promocja nasadzeń roślin wysoko miododajnych.
tel. 509 905 724, 509 454 230, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Krzewy parków i ogrodów – rodzina różowatych (część 2)
W miastach sadzi się wiele gatunków krzewów z rodziny różowatych. Mają one poprawić klimat, bo można nimi zastąpić wybetonowaną przestrzeń i inne nadmiernie nagrzewane przez słońce miejsca, czyniąc je bardziej przyjaznymi dla człowieka i innych istot żywych. Liście i gęste gałęzie wygłuszają hałas, oczyszczają powietrze z pyłów, toksyn i metali ciężkich, dają schronienie ptakom, których wiosenny świergot jest miły dla ucha.
Wzdłuż dróg, w roli gęstego żywopłotu dobrze sprawdzają się intensywnie kwitnące tawuły: szara (Spiraea × cinerea Zabel) i van Houtte'a (Spiraea × vanhouttei (Briot) Zabel). Niestety, na ich kwiatach bardzo rzadko obserwujemy(...)